Sposób przygotowania:
Ciasteczka czekoladowe z orzechami
Na samym początku obie czekolady łamiemy na mniejsze kawałki przekładamy do miseczki i topimy w kąpieli wodnej po czym odstawiamy do przestudzenia.
Miękkie masło ucieramy na puszystą masę. Następnie dodajemy cukier i przez chwilę miksujemy. Po chwili dodajemy całe jajko. Gdy połączy się ono z masłem i cukrem dodajemy żółtko oraz ostudzoną czekoladę. Gdy składniki się połączą dodajemy przesianą mąkę, szczyptę proszku do pieczenia oraz szczyptę soli. Ciasto wkładamy na kilka minut do lodówki.
Następnie z ciasta formujemy kulki i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze w niewielkich odstępach. W każdą kulkę wciskamy po kilka orzeszków.
Ciasteczka pieczemy w temp. 180 st przez 15-20 minut.
Jeśli chcemy mieć ciasteczka okrągłe, to odstępy miedzy kuleczkami surowego ciasta muszą być większe. W przeciwnym razie ciastka się połączą tak jak to było u mnie. Kuleczki układała moja pociecha, która puki co uczy się na własnych błędach i dzięki temu mieliśmy część ciastek okrągłych, a część o różnych kształtach:)
Najważniejsza była dobra zabawa i uśmiech dziecka:) O znikających orzechach nie wspomnę:)
Miękkie masło ucieramy na puszystą masę. Następnie dodajemy cukier i przez chwilę miksujemy. Po chwili dodajemy całe jajko. Gdy połączy się ono z masłem i cukrem dodajemy żółtko oraz ostudzoną czekoladę. Gdy składniki się połączą dodajemy przesianą mąkę, szczyptę proszku do pieczenia oraz szczyptę soli. Ciasto wkładamy na kilka minut do lodówki.
Następnie z ciasta formujemy kulki i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze w niewielkich odstępach. W każdą kulkę wciskamy po kilka orzeszków.
Ciasteczka pieczemy w temp. 180 st przez 15-20 minut.
Jeśli chcemy mieć ciasteczka okrągłe, to odstępy miedzy kuleczkami surowego ciasta muszą być większe. W przeciwnym razie ciastka się połączą tak jak to było u mnie. Kuleczki układała moja pociecha, która puki co uczy się na własnych błędach i dzięki temu mieliśmy część ciastek okrągłych, a część o różnych kształtach:)
Najważniejsza była dobra zabawa i uśmiech dziecka:) O znikających orzechach nie wspomnę:)
julcia12437
Noruas
misia5