Sposób przygotowania:
Faworki Moniki
Mąkę przesiać, wymieszać z cukrem i solą, wbić żółtka, wlać spirytus oraz dodać śmietanę.
Zagnieść wszystko na jednolitą masę.
Ciasto przełożyć na blat i uderzać w niego drewnianym wałkiem- rozpłaszczając je, a następnie ponownie zwijać je i znów zbijać go wałkiem - około 15 minut.
Przez takie zbijanie nasze ciasto będzie jednolite oraz elastyczne, a po usmażeniu będzie kruche z dużą ilością bąbelków.
Ciasto podzielić na porcje, każdą porcję cieniutko rozwałkować na blacie posypanym delikatnie mąką.
Ciasto oczekujące na rozwałkowanie należy przykryć ściereczką, aby nie obsychało.
Rozwałkowane ciasto kroimy na paski ok 4 cm, następnie każdy pasek na prostokąty 9 cm.
Każdy kawałek prostokąta nacinamy pośrodku wzdłuż i przez otwór przeciągany jeden koniec paska.
W szerokim garnku rozgrzewamy olej i delikatnie wkładamy faworki, smażymy z obu stron na złoty kolor.
Usmażone wyjmujemy i osączamy na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Układamy na talerzach, gdy przestygną posypujemy grubo cukrem pudrem.
Zagnieść wszystko na jednolitą masę.
Ciasto przełożyć na blat i uderzać w niego drewnianym wałkiem- rozpłaszczając je, a następnie ponownie zwijać je i znów zbijać go wałkiem - około 15 minut.
Przez takie zbijanie nasze ciasto będzie jednolite oraz elastyczne, a po usmażeniu będzie kruche z dużą ilością bąbelków.
Ciasto podzielić na porcje, każdą porcję cieniutko rozwałkować na blacie posypanym delikatnie mąką.
Ciasto oczekujące na rozwałkowanie należy przykryć ściereczką, aby nie obsychało.
Rozwałkowane ciasto kroimy na paski ok 4 cm, następnie każdy pasek na prostokąty 9 cm.
Każdy kawałek prostokąta nacinamy pośrodku wzdłuż i przez otwór przeciągany jeden koniec paska.
W szerokim garnku rozgrzewamy olej i delikatnie wkładamy faworki, smażymy z obu stron na złoty kolor.
Usmażone wyjmujemy i osączamy na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu.
Układamy na talerzach, gdy przestygną posypujemy grubo cukrem pudrem.
cherry
Camilla0804
tez je uwielbiam