Faworki sprawdzony przepis

Z żółtek, mąki, śmietany, cukru, skórki cytrynowej i spirytusu zagnieść ciasto. Jak wyrobimy ciasto to natępnie tłuczemy nim o blat. Jest to jedna z najważniejszych czynności w faworkach. Tłuczemy ciastem tak długo ( można poprosić o pomoc mężą), aż pojawią się na cieście pęcherzyki powietrza, wtedy dzielimy ciasto np. na 2 części lub więce. Jedną część rozwałkowujemy bardzo cienko ( tak aby był bidoczny blat pod ciastem ), następnie radełkiem lub nożem wykrawamy paski i wycinamy z paska krawaty. Przez środek nacinamy wzdłuż ( zostawiając od jednej i drugiej strony po kilka milimetrów) i przewijamy - trzymając jeden koniec faworka, drugi wkładamy do nacięcia i za ten wrzucony ciągniemy. W ten sposób owstanie nam serpentynka i faworek jest przygotowany do smarzenia. Najlepiej z ciasta zrobić faworki układając na blacie lekko obsypanym mąką. Rozgrzewamy olej w rondelku, jeśli będzie już dobrze rozgrzany (można sprawdzić wkładając kawałek ciasta) wkładamy po kilka faworków i obsażamy na złoto. Smażymy na małym ogniu, w innym przypadku spalimy słodkości. Jeśli nie wykorzystasz ciasta za jednym zamachem, możesz je przełożyć do miseczki i wsadzić do lodówki a reztę ciasta przyżądzisz w późniejszm terminie ale nie później niż w 4-5 dni.Wszystkim na pewno będą smakowały.Smacznego