Ale mi Babciagramolka narobiła smaka.Raz w życiu jadłam kiszkę ziemniaczaną i była pyszna.No i mam pomysł na jutrzejszy obiad.Tylko problem,czy kiszkę akurat jutro dostanę w sklepie,bo to różnie bywa.

Obiadek na szybko – Kiszka ziemniaczana podsmażana na rumiano na wędzonym boczku z surówką z kapusty .
Urządziłam sobie dziś ,, polowanie „ na mięsko i wędliny .Trochę czasu mi to zabrało bo uparłam się żeby kupić kurę na rosół , ładną wołowinę na bitki itd. .A ze jak to zwykle bywa jedno było w jednym sklepie , a drugie w drugim .Pogoda dopisała to miałam trochę spaceru .
Tą kiszkę ziemniaczaną kupuję w prywatnej masarni- jest pyszna , dobrze doprawiona – taka jak domowa .

Anula napisał(a):

msewka napisał(a):

Anula napisał(a):

U mnie dzisiaj na obiadek wczorajsza grochowka i placuszki z nektarynkami.

Z nektarynkami placuszków to jeszcze nie robiłam.Czy ciasto jest podobne do tego na racuszki?

Tak,zrobilam z jogurtem,przepis wstawilam,ale jeszcze nie zaakceptowany jest.

To dobrze,że przepis dodałaś, bo córka kątem oka zerkała i pytała, co to jest.

msewka napisał(a):

Anula napisał(a):

U mnie dzisiaj na obiadek wczorajsza grochowka i placuszki z nektarynkami.

Z nektarynkami placuszków to jeszcze nie robiłam.Czy ciasto jest podobne do tego na racuszki?

Tak,zrobilam z jogurtem,przepis wstawilam,ale jeszcze nie zaakceptowany jest.

Anula napisał(a):

U mnie dzisiaj na obiadek wczorajsza grochowka i placuszki z nektarynkami.

Z nektarynkami placuszków to jeszcze nie robiłam.Czy ciasto jest podobne do tego na racuszki?

kinga napisał(a):

Ojojoj jakie smaczniuście te placuszki
Ja moim chłopakom zrobiłam spagethi,a sobie udusiłam piers z kurczaka z ryżem,marchewką,porem i papryką i nawet nie wiedziałam,ze takie pyszne wyjdzie

Kinia, jak się dobrze doprawi, to na pewno pyszne.Ja lubię z sosem sojowym podobne mieszanki.

Ojojoj jakie smaczniuście te placuszki
Ja moim chłopakom zrobiłam spagethi,a sobie udusiłam piers z kurczaka z ryżem,marchewką,porem i papryką i nawet nie wiedziałam,ze takie pyszne wyjdzie

U mnie dzisiaj na obiadek wczorajsza grochowka i placuszki z nektarynkami.

Pyza napisał(a):

zupa z zielonego groszku i pierogi z mięsem

Jak to sie mowi- przez zoladek do serca- fajny pomysl

Ja najchętniej spróbowałabym wszystkiego po trochu.Bo wybrać byłoby ciężko.
W końcu padłabym z głodu, jak ten osiiołek w wierszu, który nie wiedział co wybrać i źle skończył.