Ja dzisiaj jeszcze nie mam pomysłu,co by tu ugotować.Wczoraj zrobiłam szynkę z warzywami.Ugotowałam tyle,że miało starczyć jeszcze na dzisiejszy obiadek,ale niestety,moja rodzinka spałaszowała wszystko

A ja Knedel z kaszy gryczanej z serem + mięsko w sosie ( z zapasów ) i sałata ze śmietaną .

zuzi napisał(a):

U mnie dzisiaj bigosik

Hm,ja też dziś miałam gotować bigos,ale w polskim sklepie zabrakło kapusty kiszonejA jako,ze wczoraj zrobiłam grubo ponad setkę pierogów ruskich,takze dziś odsmażane

U mnie dzisiaj bigosik

http://niespodzianka.info/Bh78

Karp będzie na Wigilię ( a z tego co zostało po filetowaniu i głowy ) dziś jest zupka .

Babciagramolka napisał(a):

Ja amura zawsze filetowałam ( tak jak karpia ) bo mnie ości złoszczą . Na Wigilię robiłam smażonego ma maśle ( lekko posolony, popieprzony i skropiony cytryną kilka godzin wcześniej - albo na noc ) .Potem oprószony mąką i usmażony na rumiano . Osobno gotowałam kilka ( kilkanaście ) namoczonych kapeluszy suszonych grzybów .Odsączałam i dodawałam do amura na patelnię i chwilę smażyłam na maśle obok ryby . ( można skropić trochę wywarem z grzybów - ale tak ciut ciut .) . Jak zostanie to zrobić zalewę octową i zalać gorąca . Będzie na Sylwestra jak znalazł .

Serdeczne dzięki
Najgorsze te ości

Ja dziś gotuję kapustę wigilijną Pyzy (tyle,że bez śliwek-bo o ile w bigosie rodzinka zjada to tutaj sobie nie życzyła).Poza tym zaraz ubieram choinkę, keksy się właśnie pieką i dziś muszę się rozprawić ze śledziami.
A miałam iść sobie coś kupić
Ale już jutro koniecznie pójdę!

misia53 napisał(a):

A ja przez cały obiad męcze sie z rybami i kawę popijam.

Mnie to czeka jutro.

Ja amura zawsze filetowałam ( tak jak karpia ) bo mnie ości złoszczą . Na Wigilię robiłam smażonego ma maśle ( lekko posolony, popieprzony i skropiony cytryną kilka godzin wcześniej - albo na noc ) .Potem oprószony mąką i usmażony na rumiano . Osobno gotowałam kilka ( kilkanaście ) namoczonych kapeluszy suszonych grzybów .Odsączałam i dodawałam do amura na patelnię i chwilę smażyłam na maśle obok ryby . ( można skropić trochę wywarem z grzybów - ale tak ciut ciut .) . Jak zostanie to zrobić zalewę octową i zalać gorąca . Będzie na Sylwestra jak znalazł .