zuzi napisał(a):

A na podwieczorek zrobiłam galaretke z bitą śmietaną (wykorzystałam reszte czekolady z obiadu), a na kolacje zrobiłam pizze.

Zuzi ale wspanialosci "madre mia"

Rety dziewczyny, Zuzi ma już "zachciewajki".Czy na coś masz teraz szczególną ochotę? Jak się czujesz ogólnie?

Oj Zuzi, zaszalałaś i to ostro. Pysznie to wszystko wyglada!

Najadłam sie dziś oczami jak mało kiedy

A juz myslalam, ze to jakas imprezka

Pyza napisał(a):

Zuzi, toż to było istne szaleństwo kulinarne! co to za ser "kokosowy"? taki zwykły z dodatkiem wiórków albo mleczka kokosowego czy jakiś specjał?

Od czasu do czasu trzeba zaszaleć
A ser to z dodatkiem duzej ilości kokosu-taki lubię.

Zuzi, toż to było istne szaleństwo kulinarne! co to za ser "kokosowy"? taki zwykły z dodatkiem wiórków albo mleczka kokosowego czy jakiś specjał?

A na podwieczorek zrobiłam galaretke z bitą śmietaną (wykorzystałam reszte czekolady z obiadu), a na kolacje zrobiłam pizze.

U mnie dziś zupka pomidorowa i naleśniki z serem kokosowym polane białą czekoladą

msewka napisał(a):

...a teraz zaczęłam gotować bigos.Jutro będę kończyć a później go zamrożę.Na święta mniej będzie pracy, a wolnego jak na lekarstwo.

Ja dzisiaj wstawiłam kapustę z grzybami, też na Święta - tak jak Ty zamrożę i potem będzie jak znalazł, zresztą taka przemrożona w/g mnie nawet lepsza