Tokijko,kiedyś zrobiłam eksperyment na moich klientach.
Od rana pomimo niespecjalnie dobrego humoru postanowiłam być wesoła i uśmiechać się do ludzi obsługując ich.I efekt był taki,że po godzinie na prawdę humor mi się poprawił.I taka jest teraz moja metoda.Zagadać,zażartować a dobra energia wraca do nas.Oczywiście zawsze trafi się jakiś mruk, ale to wyjątek potwierdzający regułę.Ogólnie trzeba lubić ludzi, a reszta to już pestka.Pozdrawiam i lecę zajrzeć do żeberek.
oj pisz takie dobre wiesci pisz ja tak bardzo lubie !Po takich wiesciach to chodze po ulicach i sie ciesze .Nawet dzisiaj sie pan do mnie usmiechnal i powiedzial do siebie " no wlasnie cudzoziemka..."
U nas leje ale ja zalozylam moje wesole skarpetki ...Zaraz zalacze zdjecie
Mam niedaleko super sklep mięsny.Codziennie jest świeża dostawa,tylko trzeba iść dość wcześnie,bo później mało co zostaje.Dobrze z jednej strony,bo przynajmniej to mięso nie leży po kilka dni.Poza tym ekspedientka sama wybiera najładniejsze mięso (co jest raczej nie spotykane).Nawet z wątróbek wycina twarde części i wyrzuca,podczas gdy w innych sklepach wrzucają wszystko jak leci.Tu można sobie wybrać kawałek mięsa czy kiełbasy.I dlatego trzy dziewczyny mają cały czas ruch a co niektóre sklepy z mięsem świecą pustkami a "zapach " unosi się z daleka od tych zleżałych mięsek.
Tak więc dziś wysłałam męża po żeberka i proszę,co mu pani zaserwowała.
Żeberka już się pieką,zaraz wstawiam kaszę a surówka w lodówce.Czekam na córkę,która dziś bierze udział w nadaniu imienia ich gimnazjum,jako przewodnicząca swojej klasy.Cieszę się,że została polubiana w nowej klasie .Może to przez gadatliwość,którą ma po mamusi
Oczywiście poszukam czegoś extra,ale chyba jutro,bo dziś jeszcze się kuruję w domku.
A ja dziś na obiad piekę żeberka ,do tego kasza gryczana i surówka z majonezem.
Mięsko doprawione czeka w lodówce i przechodzi przyprawami.
Kinga - buuuuu ja chcę do Was na serek .W paczce to mi raczej tego nie przyśle . Trudno pójdę sobie kupić Cremembre z ananasem i papryką też dobry.
To zdjecie tego serka? batdzo ciekawy,smakowicie wyglada. I aby bylo smieszniej ja wczoraj poszlam kupilam sobie kozi ser w oliwce z oliwkami ,zaplacilam krocie bo tu sery bardzo drogie ale zjadlam z bagietka i cala szczesliwa.Zaraz ,zaraz czy Wy nie przekazujecie jakis wibracji
Oj Tokijko oczywiście,że przenosimy-tyle,że te pozytywne.I stąd Twoja ochota na ser.Jest jeszcze coś-kobieca intuicja i Ty ją masz,jak każda kobieta.
Też chyba kupię jakiś serek,bo mi ochoty narobiłyście i tyle
Kinga - buuuuu ja chcę do Was na serek .W paczce to mi raczej tego nie przyśle . Trudno pójdę sobie kupić Cremembre z ananasem i papryką też dobry.
To zdjecie tego serka? batdzo ciekawy,smakowicie wyglada. I aby bylo smieszniej ja wczoraj poszlam kupilam sobie kozi ser w oliwce z oliwkami ,zaplacilam krocie bo tu sery bardzo drogie ale zjadlam z bagietka i cala szczesliwa.Zaraz ,zaraz czy Wy nie przekazujecie jakis wibracji
Oj Tokijko oczywiście,że przenosimy-tyle,że te pozytywne.I stąd Twoja ochota na ser.Jest jeszcze coś-kobieca intuicja i Ty ją masz,jak każda kobieta.
Też chyba kupię jakiś serek,bo mi ochoty narobiłyście i tyle
Kinga - buuuuu ja chcę do Was na serek .W paczce to mi raczej tego nie przyśle . Trudno pójdę sobie kupić Cremembre z ananasem i papryką też dobry.
To zdjecie tego serka? batdzo ciekawy,smakowicie wyglada. I aby bylo smieszniej ja wczoraj poszlam kupilam sobie kozi ser w oliwce z oliwkami ,zaplacilam krocie bo tu sery bardzo drogie ale zjadlam z bagietka i cala szczesliwa.Zaraz ,zaraz czy Wy nie przekazujecie jakis wibracji
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
Odp: co dzisiaj na obiad?
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Od rana pomimo niespecjalnie dobrego humoru postanowiłam być wesoła i uśmiechać się do ludzi obsługując ich.I efekt był taki,że po godzinie na prawdę humor mi się poprawił.I taka jest teraz moja metoda.Zagadać,zażartować a dobra energia wraca do nas.Oczywiście zawsze trafi się jakiś mruk, ale to wyjątek potwierdzający regułę.Ogólnie trzeba lubić ludzi, a reszta to już pestka.Pozdrawiam i lecę zajrzeć do żeberek.
Odp: co dzisiaj na obiad?
U nas leje ale ja zalozylam moje wesole skarpetki ...Zaraz zalacze zdjecie
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Mam niedaleko super sklep mięsny.Codziennie jest świeża dostawa,tylko trzeba iść dość wcześnie,bo później mało co zostaje.Dobrze z jednej strony,bo przynajmniej to mięso nie leży po kilka dni.Poza tym ekspedientka sama wybiera najładniejsze mięso (co jest raczej nie spotykane).Nawet z wątróbek wycina twarde części i wyrzuca,podczas gdy w innych sklepach wrzucają wszystko jak leci.Tu można sobie wybrać kawałek mięsa czy kiełbasy.I dlatego trzy dziewczyny mają cały czas ruch a co niektóre sklepy z mięsem świecą pustkami a "zapach " unosi się z daleka od tych zleżałych mięsek.
Tak więc dziś wysłałam męża po żeberka i proszę,co mu pani zaserwowała.
Żeberka już się pieką,zaraz wstawiam kaszę a surówka w lodówce.Czekam na córkę,która dziś bierze udział w nadaniu imienia ich gimnazjum,jako przewodnicząca swojej klasy.Cieszę się,że została polubiana w nowej klasie .Może to przez gadatliwość,którą ma po mamusi
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
A ja dziś na obiad piekę żeberka ,do tego kasza gryczana i surówka z majonezem.
Mięsko doprawione czeka w lodówce i przechodzi przyprawami.
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
No no ,tylko te dobre prosze
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Oj Tokijko oczywiście,że przenosimy-tyle,że te pozytywne.I stąd Twoja ochota na ser.Jest jeszcze coś-kobieca intuicja i Ty ją masz,jak każda kobieta.
Też chyba kupię jakiś serek,bo mi ochoty narobiłyście i tyle
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
To zdjecie tego serka? batdzo ciekawy,smakowicie wyglada. I aby bylo smieszniej ja wczoraj poszlam kupilam sobie kozi ser w oliwce z oliwkami ,zaplacilam krocie bo tu sery bardzo drogie ale zjadlam z bagietka i cala szczesliwa.Zaraz ,zaraz czy Wy nie przekazujecie jakis wibracji