misia53 napisał(a):

I ja też bym chciała ale z tej drugiej fotki.

Ty zawsze liczysz na drapane,

I ja też bym chciała ale z tej drugiej fotki.

Mimo, ze ma oko bardzo chetnie bym sprobowala osmoiorniczki, umiem docenic owoce morze, super! przeslij kawalek do sprobowania

nigdy jeszcze nie jadłam ośmirnicy...

A tak po zrobieniu.

Ja mialam wczoraj osmiornice z ziemniakami.Tak wyglada przed zrobieniem

kinga napisał(a):

Mimo ciezkich warunków zrobilysmy z mama kotlety z piersi kurczaka,ziemnaiczki i zasmazane buraczkiIde zaraz nastawic ziemniaki bo za godzinke wraca maz z pracy,a mi juz w brzuchu burczy

Kinia,kobiety to w każdych warunkach sobie poradzą,prawda?
Dobrze,że masz mamę przy sobie.

iwi69 napisał(a):

Tak jak wczoraj mowilam dzisiaj mam klopsiki kozackie z ryzem salvaje

A to poproszę na drugie danie.Na pewno pyszne.

Pyza napisał(a):

a u mnie krupniczek na żołądkach drobiowych - mój mąż innego nie jada

Oj mam chrapkę na taki krupniczek.I jak pięknie podany.

Mimo ciezkich warunków zrobilysmy z mama kotlety z piersi kurczaka,ziemnaiczki i zasmazane buraczkiIde zaraz nastawic ziemniaki bo za godzinke wraca maz z pracy,a mi juz w brzuchu burczy