Z powodu upału piekłam po 12 w nocy....

yyyy Misia, wymiekam Znowu bedzie mi sie rpzedstawiac przed oczami! Ach Misiu...

misia53 napisał(a):

To jest moja propozycja na dzisiaj: krokiety z kapustą i barszczyk
a na popołudnie to...

czemu mi to robisz, Misiu?
A ja w pracy o prawie pustym żołądku.I ten upał.

O rany ale smakolyki.Ja dzisiaj nie mam czasu na gotowanie wiec mnie czeka obiad na stolowce w pracy.

To jest moja propozycja na dzisiaj: krokiety z kapustą i barszczyk
a na popołudnie to...

Dzisiaj to zaszalalam, ale z iloscia Skoro suszonych fig, fasolka z ogrodu, ktora ugotowal mezus na parze+ziemniaki na parze i szynka ala schabowy w wykonaniu tegoz kucharzyka Potem byla czekolada, salatka grecka, ciasto czeresniowe, activia, actimel i moze cos jeszcze, aa kanapka z wedlina i serem

Ziemniczki,drobiowe kotlety+salata lodowa z pomidorami i ogorkami polane kremowa smietana,pycha

Nakrecilam sie na ciacho msewki i dzisiaj zaszalalam Nie mam drylownicy, wiec swoje czerecnie przekrajalam na pol i wyciagalam pestki, zajelo mi to jakies pol godzinki Ciacho juz stygnie, ale tym razem poczekam i nie zaczne dobierac sie do niego przedwczesnie , bo znowu zniszcze jego strukture- o nie, nie! A jutro bedzie ciacho, qrde, znajomi sie wprosili do nas na weekend no i znowu bedzie pichcenia :/ Moze jakies sugestie, co mozna przygotowac kobiecie w 7m-cu ciazy?

Doro napisał(a):

msewka napisał(a):

Najadłam się już oczami.U nas tak ciepło,że tylko pić się chce.A prosto po pracy musiałam iść z córką do ortodontki i po zakupy.Mam dość,nogi bolą a jeszcze na jutro muszę nasmażyć mięska bo mąż i brat zabierają dzieci na działkę na cały dzień.I coś im trzeba dać konkretnego na ząb.

Jak sie czuje twoj Andrzej ? co mowia lekarze- znajdziesz czas to napisz

Lekarz wysyła go na opatrunek i pielęgniarka tylko ogląda palec a oni nawet nie spojrzą.Wg.pielęgniarek goi się dobrze, wg. Andrzeja wygląda paskudnie.
Ale wiesz jak to jest z facetami- nawet jak kicha to już jest umierający.
A co kobiety mają powiedzieć,choćby po samym porodzie?
Za to w domu roznosi go energia,bo nie może prawie nic tą ręką zrobić, ani prowadzić auta.Robi się strasznie marudny i córka ma przerąbane, bo to Ona głównie słucha jego zrzędzenia .
Jutro wysyłam ich na dzialkę mojego brata.Ma jechać ze swoimi dzieciaczkami i ich zabrać na cały dzień.Córka się poopala a mąż będzie miała z kim pogadać.Już im naszykowałam nuggetsy i karczek na jutro i piję piwko,po którym chyba padnę na twarz taka jestem skonana.A jutro znów do pracy...

msewka napisał(a):

Najadłam się już oczami.U nas tak ciepło,że tylko pić się chce.A prosto po pracy musiałam iść z córką do ortodontki i po zakupy.Mam dość,nogi bolą a jeszcze na jutro muszę nasmażyć mięska bo mąż i brat zabierają dzieci na działkę na cały dzień.I coś im trzeba dać konkretnego na ząb.

Jak sie czuje twoj Andrzej ? co mowia lekarze- znajdziesz czas to napisz