właśnie doczytałam wyjaśnienie Dobrego - w rankingu znajdą się już wstawione od początku sierpnia zupy dopiero wtedy gdy dodam ich co najmniej 10...ale oceniać można na bieżąco :-)
Sarenka, Mania, wszyscy Do gotowania gotowi ?! Start
Sarenko, bardzo się cieszę, że postanowiłaś włączyć się do rywalizacji. A rankingiem narazie się nie przejmuj - po prostu nie jest od kilku dni aktualizowany, ale zastanawiam się czy nie jest to celowe działanie moderatorów dla zaostrzenia apetytów. Niech się Kicia napawa prowadzeniem...narazie
I jestem bardzo ciekawa Twoich zupek bo na widok tej z cieicerzycą to już się obśliniłam :-) co to będzie dalej?!
zmieniono 1 raz (ostatnio 08 sie 2009 09:09 przez Pyza)
Pierwszy raz postanowilamzabrac sie do rywalizacji w konkursie na gotujmy Tak zerkajac na ranking, szczerze przyznam, ze mi sie odechciewa dalszego w nim udzialu... ale... poki co zapalu nie stracilam. Przygotowalam dzisiaj na kolacje zupke, a co, zupki lubie ale mam miesozercow w rodzinie wiec nie czesto je robie. Zrobilam zupe z ciecierzyca, pamietam jak mieszkajac w Polsce, biegalam po sklepach szukajac tego grochu az w koncu znalazlam w Intermarche... mam nadzieje, ze jak wroce do Polski, to z dostepnoscia produktow, bedzie nieco lepiej, niz przed moim wyjazdem Zupka wyszla calkiem smaczna, ale nie posypalam serem, bo.. nigdy tego nie robie, wrzucam innym do talerza Wkodowalam sobie, ze sery nie sa dla mnie... z nabialu wole jogurty
He heja nie mam wyrzutów sumieniaboczkiem.. to fakt zaczyna mi już wychodzić tym bardziej,że od trzech miesięcy siedzę w domuale zawsze byłam zdania,że jak mi się czegoś chce to po prostu organizm tego potrzebuje..a z dzisiejszego szlabanu nici,bo jak się okazało będę miała gości..przecież nie będę przy nich siedzieć z sucharkiem i wodą
Zjadłam dziś taką zdrową kolację,że można się wywrócićna bułkę nawaliłam masła,żółtego sera,szynki konserwowej,boczku pieczonego..no i,żeby wyglądało zdrowiej to dołożyłam pomidorkai wstyd się przyznać pochłonęłam to przed chwilką..i zagryzłam to wszystko czekoladką..zło w czystej postacijutro mam szlaban na kolację
Matri nie miej wyrzutów sumieniaczasami taka rozpusta jest potrzebnaJa wczoraj na kolacje pochlonelam opakowanie rafaello i myslisz,ze mialam jakies wyrzuty sumieniaA skad stwierdzilam,ze gdyby bylo drugie opakowanie to jeszcze pewnie bym napoczelaA dzis juz ani troszke nie mam ochoty na slodkie,wiec jesli takie obzarstwo zdarza sie od czasu do czasu,to nie jest tak zle
Ja też uważam, że trzeba jeść to na co ma się w danej chwili ochotę. Choć potem te "ochotki" wychodzą niektórym boczkami.
Ja nie jadłam kolacji, ale czasami też zdarza mi się przed snem wchłonąć całą tabliczkę czekolady bez żadnych wyrzutów sumienia...
Zjadłam dziś taką zdrową kolację,że można się wywrócićna bułkę nawaliłam masła,żółtego sera,szynki konserwowej,boczku pieczonego..no i,żeby wyglądało zdrowiej to dołożyłam pomidorkai wstyd się przyznać pochłonęłam to przed chwilką..i zagryzłam to wszystko czekoladką..zło w czystej postacijutro mam szlaban na kolację
Matri nie miej wyrzutów sumieniaczasami taka rozpusta jest potrzebnaJa wczoraj na kolacje pochlonelam opakowanie rafaello i myslisz,ze mialam jakies wyrzuty sumieniaA skad stwierdzilam,ze gdyby bylo drugie opakowanie to jeszcze pewnie bym napoczelaA dzis juz ani troszke nie mam ochoty na slodkie,wiec jesli takie obzarstwo zdarza sie od czasu do czasu,to nie jest tak zle
Zjadłam dziś taką zdrową kolację,że można się wywrócićna bułkę nawaliłam masła,żółtego sera,szynki konserwowej,boczku pieczonego..no i,żeby wyglądało zdrowiej to dołożyłam pomidorkai wstyd się przyznać pochłonęłam to przed chwilką..i zagryzłam to wszystko czekoladką..zło w czystej postacijutro mam szlaban na kolację
Oj msewko, ciesze sie razem z Toba, ze wyjezdzasz na wyteskniony urlop! Maz juz pewnie dobrze sie czuje, corka nie ma wiekszych problemow, w dodatku mieszkasz z rodzicami, ktorzy wszystkiego dopilnuja tzn dobytku i opieki nad wnusia. Super, pamietaj zeby zrobic jak najwiecej foteczek, zaopatrz sie w baterie No i moze sprobujesz jakiejs ciekawej potrawy, na ktora przepis zamiescisz tutaj, po powrocie! Fajnie, ze sobie odpoczniesz, nalezy Ci sie, buziak
Córka jedzie z nami, więc opieka nad wnuczką odpada.Czasami chciałabym wyjechać tylko we dwoje ,ale córka nie chce jechać na żaden obóz więc pępowina cały czas wisi i nie chce się odciąć.A odpoczynek jest mi niezbędny jak rybie woda.
Swietna pizza Pyzo, ladniutka!
U mnie na kolacyjke piecze sie... wieniec bananowy, ktory poleje polewa czekoladowa, ze tez moj maz to ciasto tak sobie upodobal, na sama mysl o nim, powiekszaja mu sie slepka
co na kolację ?
Obserwuj wątekOdp: Odp: Odp: co na kolację ?
Pyza
Sarenka, Mania, wszyscy Do gotowania gotowi ?! Start
Odp: Odp: co na kolację ?
Pyza
I jestem bardzo ciekawa Twoich zupek bo na widok tej z cieicerzycą to już się obśliniłam :-) co to będzie dalej?!
Odp: co na kolację ?
Sarenka
Odp: co na kolację ?
msewka
Odp: co na kolację ?
matri13
Odp: Odp: Odp: co na kolację ?
magdusia
Ja też uważam, że trzeba jeść to na co ma się w danej chwili ochotę. Choć potem te "ochotki" wychodzą niektórym boczkami.
Ja nie jadłam kolacji, ale czasami też zdarza mi się przed snem wchłonąć całą tabliczkę czekolady bez żadnych wyrzutów sumienia...
Odp: Odp: co na kolację ?
kinga
Matri nie miej wyrzutów sumieniaczasami taka rozpusta jest potrzebnaJa wczoraj na kolacje pochlonelam opakowanie rafaello i myslisz,ze mialam jakies wyrzuty sumieniaA skad stwierdzilam,ze gdyby bylo drugie opakowanie to jeszcze pewnie bym napoczelaA dzis juz ani troszke nie mam ochoty na slodkie,wiec jesli takie obzarstwo zdarza sie od czasu do czasu,to nie jest tak zle
Odp: co na kolację ?
matri13
Odp: Odp: co na kolację ?
msewka
Córka jedzie z nami, więc opieka nad wnuczką odpada.Czasami chciałabym wyjechać tylko we dwoje ,ale córka nie chce jechać na żaden obóz więc pępowina cały czas wisi i nie chce się odciąć.A odpoczynek jest mi niezbędny jak rybie woda.
Odp: co na kolację ?
Sarenka
U mnie na kolacyjke piecze sie... wieniec bananowy, ktory poleje polewa czekoladowa, ze tez moj maz to ciasto tak sobie upodobal, na sama mysl o nim, powiekszaja mu sie slepka