a tu jaki przepis! ktos biegly?zobaczcie na przepis gwarowy:
http://www.poznan.pl/mim/public/swmarcin/pages.html?co=list&id=221&ch=8987&instance=1017&lang=pl&lhs=swmarcin
A tak na marginesie zaczelo sie od pomocy a teraz nalezy miec zgode....Czasy sie zmieniaja!
Uśmiałam się jak czytałam ten oryginalny przepis. Fajna ta gadka
a tu jaki przepis! ktos biegly?zobaczcie na przepis gwarowy:
http://www.poznan.pl/mim/public/swmarcin/pages.html?co=list&id=221&ch=8987&instance=1017&lang=pl&lhs=swmarcin
A tak na marginesie zaczelo sie od pomocy a teraz nalezy miec zgode....Czasy sie zmieniaja!
Trochę z tego przepisu zrozumiałam, ale co niektórych słów i tak ni w ząb. Poznań niedaleko a gwara jakaś insza.
a tu jaki przepis! ktos biegly?zobaczcie na przepis gwarowy:
http://www.poznan.pl/mim/public/swmarcin/pages.html?co=list&id=221&ch=8987&instance=1017&lang=pl&lhs=swmarcin
A tak na marginesie zaczelo sie od pomocy a teraz nalezy miec zgode....Czasy sie zmieniaja!
zmieniono 1 raz (ostatnio 01 gru 2009 13:12 przez tokijka)
4 jajka
8lyzek cukru
zelatyn 2 lyzeczki
otarta skorka z cytryny
Zoltka utrzec z cukrem na puszysta piane w tym czasie namocztc zelatyne w niewielkiej ilosci wody jak napecznieje zagotowac,wychlodzic.Do jajek utartych dodac sok z cytryny i otarta skorke oraz ubite bialka,calosc bardzo delikatnie wymieszac,wlac zelatyne nie przerywajac mieszania,wlac do salaterek.Trzeba to robic bardzo szybko gdyz krem natychmiast tezeje.
Mam podobny przepis tylko jajka ubija się nad gorącą kapielą wodną-do tego dodaje sie namoczone w alkoholu rodzynki-pychota
To podaj twoj przepis.
5 jajek
5 łyzek cukru pudru
1 galaretka cytrynowa
1 łyzka zelatyny
1/2 szklanki rodzynek namoczonych najlepiej w spirytusie
Żółtka oddzielamy od białek i ubijamy z cukrem-osobno żółtka i białka nad kąpielą wodną. W miedzy czasie rozpuszczamy galaretkę z żelatyną w 1/4 szklanki wrzatku-studzimy.Gdy żółtka i białka mamy ubite delikatnie łączymy obie masy i dolewamy powolutku rozpuszczoną i ostudzona galaretkę. Na koniec wsypujemy rodzynki-delikatnie mieszamy.Wylewamy do większego półmiska i do lodówki aby zastygło.Po zastygnięciu nakładamy do salaterek łyżką.Możemy polac ajerkoniakiem-ale to wersja dla dorosłych.(żeby było bardziej kwaśne dodaje pół łyżeczki sproszkowanego kwasku cytrynowego)
4 jajka
8lyzek cukru
zelatyn 2 lyzeczki
otarta skorka z cytryny
Zoltka utrzec z cukrem na puszysta piane w tym czasie namocztc zelatyne w niewielkiej ilosci wody jak napecznieje zagotowac,wychlodzic.Do jajek utartych dodac sok z cytryny i otarta skorke oraz ubite bialka,calosc bardzo delikatnie wymieszac,wlac zelatyne nie przerywajac mieszania,wlac do salaterek.Trzeba to robic bardzo szybko gdyz krem natychmiast tezeje.
Mam podobny przepis tylko jajka ubija się nad gorącą kapielą wodną-do tego dodaje sie namoczone w alkoholu rodzynki-pychota
4 jajka
8lyzek cukru
zelatyn 2 lyzeczki
otarta skorka z cytryny
Zoltka utrzec z cukrem na puszysta piane w tym czasie namocztc zelatyne w niewielkiej ilosci wody jak napecznieje zagotowac,wychlodzic.Do jajek utartych dodac sok z cytryny i otarta skorke oraz ubite bialka,calosc bardzo delikatnie wymieszac,wlac zelatyne nie przerywajac mieszania,wlac do salaterek.Trzeba to robic bardzo szybko gdyz krem natychmiast tezeje.
Mam podobny przepis tylko jajka ubija się nad gorącą kapielą wodną-do tego dodaje sie namoczone w alkoholu rodzynki-pychota
Do przetłumaczenia
Obserwuj wątekOdp: Odp: Do przetłumaczenia
Uśmiałam się jak czytałam ten oryginalny przepis. Fajna ta gadka
Odp: Odp: Do przetłumaczenia
msewka
Trochę z tego przepisu zrozumiałam, ale co niektórych słów i tak ni w ząb. Poznań niedaleko a gwara jakaś insza.
Odp: Do przetłumaczenia
http://www.poznan.pl/mim/public/swmarcin/pages.html?co=list&id=221&ch=8987&instance=1017&lang=pl&lhs=swmarcin
A tak na marginesie zaczelo sie od pomocy a teraz nalezy miec zgode....Czasy sie zmieniaja!
Odp: Do przetłumaczenia
iwi69
Odp: Odp: Do przetłumaczenia
Zuzi schowaj tę szpajze,bo jak się towarzystwo oniej dowie to nic dla dzieci nie zostanie
Odp: Do przetłumaczenia
zuzi
Odp: Do przetłumaczenia
Odp: Odp: Odp: Odp: Do przetłumaczenia
zuzi
5 jajek
5 łyzek cukru pudru
1 galaretka cytrynowa
1 łyzka zelatyny
1/2 szklanki rodzynek namoczonych najlepiej w spirytusie
Żółtka oddzielamy od białek i ubijamy z cukrem-osobno żółtka i białka nad kąpielą wodną. W miedzy czasie rozpuszczamy galaretkę z żelatyną w 1/4 szklanki wrzatku-studzimy.Gdy żółtka i białka mamy ubite delikatnie łączymy obie masy i dolewamy powolutku rozpuszczoną i ostudzona galaretkę. Na koniec wsypujemy rodzynki-delikatnie mieszamy.Wylewamy do większego półmiska i do lodówki aby zastygło.Po zastygnięciu nakładamy do salaterek łyżką.Możemy polac ajerkoniakiem-ale to wersja dla dorosłych.(żeby było bardziej kwaśne dodaje pół łyżeczki sproszkowanego kwasku cytrynowego)
Odp: Odp: Odp: Do przetłumaczenia
iwi69
To podaj twoj przepis.
Odp: Odp: Do przetłumaczenia
zuzi
Mam podobny przepis tylko jajka ubija się nad gorącą kapielą wodną-do tego dodaje sie namoczone w alkoholu rodzynki-pychota