Gotowanie na parze

Obserwuj wątek

Odp: Gotowanie na parze

A.B.
  • A.B.

  • Posty: 1458
  • Przepisy: 259
  • Artykuły: 3
Niech tam,Buniu,powiem tak,ja muszę zmienić dietę,kombinuję jak mogę,ale nikt nie ma od razu przepisów na wszystko,trzeba się uczyc na błędach i rozwijać w różnych dziedzinach,dzięki za dobre słowo i szczere chęci.
Proszę niech ktoś napisze jak gotujecie piętrowoCo na jakim poziomie,ile powinny gotować się warzywa,a ile inne produkty

Odp: Gotowanie na parze

Babciagramolka
Hi hi hi - masz rację - zamiast odpowiedzieć Ci na pytanie rozpisałam się o moim podejściu do gotowania na parze .Przepraszam .Ale prawda jest taka ,że po prostu nie znam sie na tym - moge tylko powiedzieć co ja z parowaru robię .Może ktoś inny ma większa wprawę .

Odp: Gotowanie na parze

A.B.
  • A.B.

  • Posty: 1458
  • Przepisy: 259
  • Artykuły: 3
dzięki,za kilka słów o twojej kuchni

Odp: Gotowanie na parze

Babciagramolka
Prawdę mówiąc rzadko gotuję pietrowo z powodów jak wyżej . Raczej robię na jednym poziomie + np sos( zupę , ryż ) podgrzewam nad gotującym się miesem , rybą czy faszerowanymi warzywami . Próbowałam poczatkowo gotowac tak jak to jest polecane tzn na jednym poziomie mięso , na drugim ziemniaki a na trzecim warzywa .Nic z tego nie wyszło .Ani ziemniaki ani warzywa na parze mi nie smakują .A juz brokuł na parze odpada .
Bardzo za to smakują mi kalarepki faszerowane , papryka faszerowana , wszelkiego rodzaju pulpety , roladki z ryb i drobiu .łącze je z delikatnymi sosami ( można wykorzystac wodę która spływa po przejsciu przez mięso ) ..Mało mogę o gotowaniu na parze powiedzieć bo nigdy za takimi potrawami nie przepadałam i prawdę mówiąc gdyby nie to że wygrałam parowar nigdy bym do gotowania na parze nie wróciła. Od lat mam garnki AMC - w tym Garnek sito . Jak kupiłam zestaw próbowałam gotować wg wskazówek do takiego gotowania ( bez soli , chude mięso ) - nic z tego nie wyszło. Rodzina odmówiła jedzenia .Mnie zresztą też to nie smakowało. Teraz zmobilizowałam się i postawiłam sobie za zadanie opracowanie takich potraw z parowara by nam smakowały .Używam sporo ziół i przypraw , konfitur owocowych , sosu sojowego , miodu , soków owocowych do marynowania mięs i ryb przed gotowaniem ich na parze .Dodatki do takich dań robię tradycyjnie ( ryż gotowany na bulionie, ryż smażony, kluseczki , ziemniaki puree , sosy ) . Nie nastawiam się na gotowanie dietetyczne - jeśli danie jest przy okazji takim to dobrze .
Prowadze moim zdaniem kuchnie bardzo urozmaicona . Gotuję , piekę w Garnku rzymskim , smażę , duszę .Jemy wszystko ( dużo surówek , owoców, nabiału ) .
Będę dalej eksperymentować - może coś nowego wykombinuję .

zmieniono 1 raz (ostatnio 05 paź 2009 22:35 przez Babciagramolka)

Odp: Gotowanie na parze

A.B.
  • A.B.

  • Posty: 1458
  • Przepisy: 259
  • Artykuły: 3
Buniu,mam pytanie,jeśli gotujesz na parze piętrowo,to jak układasz produkty,ja zawsze nastawiam jeden poziom,bo nie wiem,czy to zalezy jakoś od długości gotowania,wielkości itp

Odp: Gotowanie na parze

Babciagramolka
Gwoli wyjaśnienia mojego podejścia do gotowania na parze .
Otóż należę do tych którzy gotują na parze tylko dla urozmaicenia jadłospisu a nie z konieczności .Prawdę mówiąc zawartość witamin czy mikroelementów w czymś co jest gotowane nie jest dla mnie najważniejsze .Tych składników dostarczam organizmowi jedząc surowe owoce i warzywa ( a jemy ich sporo ) .Jeśli już to mogę mówić o białku zwierzęcym z takiego gotowanego mięsa .Za warzywami i ziemniakami gotowanymi na parze nie przepadam - moze dla tego ze lubię dobrze doprawione potrawy ( a dodatkowo cenię sobie walory zdrowotne przypraw ) .Od potraw gotowanych na parze wymagam tego co od innych dań by były smaczne .
Pewnie inaczej podchodzą do tego ci którzy gotują na parze z powodu konkretnej diety zaleconej przez lekarza - to już zupełnie inna sprawa - jak nie wolno spożywać soli , tłuszczy itp to nie wolno i nie ma dyskusji .
Kazdy ma swoje preferencje smakowe .

Odp: Gotowanie na parze

teresa.rembiesa
Przeczytałam wasze opinie o gotowaniu na parze i nie wiem tak naprawdę kto ma racje gotuję na porze już jakieś 15 lat.Jaki smak mają ziemniaki z wody to tylko przypominam sobie jak jestem na obiedzie u synowej.Mam garnki Zepter i używam ich według przeznaczenia czyli gotuję na parze wszystkie warzywa do sałatek do drugiego dania,paruję ryby.Ale nie da się kochać gotować tylko w ten sposób więc kupiłam takiego niedużego grila elektrycznego do mięs, ryb,bo smażenie bez tłuszczu tez może się znudzić,Ale co do soli to warzywa parowane jedzone same nie trzeba solić ale jak użyjemy ich do np. sałatki jarzynowej to i tak je dosolimy dając majonez lub inne dodatki.Na pewno parując warzywa jemy je z większą zawartością soli mineralnych i witamin niż gdy je ugotujemy w wodzie.

Odp: Odp: Gotowanie na parze

Babciagramolka napisał(a):

Mam prośbę do wszystkich którzy gotują na parze. Podzielcie się sprawdzonymi przepisami. Od niedawna mam parowar . Przyznam ,że do tej pory gotowałam na parze sporadycznie . Przeszukałam wiele stron kulinarnych i muszę przyznać ,że jestem przerażona. Przepisy na dania z parowaru to monotonia : ziemniaki, warzywa ( z reguły kalafior, brokuł i marchew ) , pierś z kurczaka i filet ryby . Bez soli , najwyżej sok z cytryny i trochę ziół. Bez polotu , bez smaku . Rozumiem ,że tak może jadać ktoś obłożnie chory na ścisłej diecie .Ale zdrowy człowiek ? Nawet jak ktoś się odchudza to nie znaczy ,że ma jadać niesmaczne, nie doprawione potrawy .
Eksperymentuje z faszerowanymi warzywami , owocowymi marynatami , kuchnią chińską - ale przecież nie będę jadać 7 dni w tygodniu dań z pary tylko po to by opracować nowe przepisy . Pomóżcie - może ktoś już przez takie eksperymenty przeszedł.

pociesze Cie ,ze kuchnia azjatycka ma wiele rzeczy na parze bo u nich zero piekarnika....

Odp: Gotowanie na parze

Glumanda
  • Glumanda

  • Posty: 587
  • Przepisy: 111
  • Artykuły: 3
Uwazam, ze warzywa ugotowane na parze zachowuja swoje naturalne smaki.. ale oprocz nich, rowniez naturalne sole mineralne i one sprawiaja, ze smak takich warzyw jest niepowtarzalny...
Warto poprobowac.. jakie one sa, bo to nie jest to samo co gotowanie w wodzie bez soli. Trzeba tez uwazac na czas gotowania, powinien byc minimalny, dobrany odpowiednio do rodzaju jarzyn. Wiadomo, ze fasolka krocej niz ziemniaki.. a kalafior troche dluzej niz brokuly...

Odp: Gotowanie na parze

Babciagramolka
Przychylam się do tego jak wyżej . W parowarze gotuję nie ze względów zdrowotnych ale dla odmiany .Potrawa na parze musi mi po prostu smakować .Mięso , rybę na parę wcześniej marynuję ( z użyciem soli ) .Do warzyw robię sosy i dresingi. warzywa bez soli gotowane na parze zdecydowanie mi nie smakują .Moze sa zdrowe - to znaczy na pewno są zdrowe ale smakowo nijakie . Może to kwestia przyzwyczajenia - trzeba się do tego przyzwyczaić i już .

Odpowiedz na/ edytuj Gotowanie na parze