Zuziu, tamten miał okragłe i tandetne, być może poprawił się, a może to inny jest. Moze zadzwoń do niego , jest kmórkaa podana i zorientuj się, zaznacz że jeśli bedzie byle jaka, nierowna to zastrzeż zwrot, Faktem jest że wówczas stracisz na przesyłkach. Dobrze byłoby żeby ktoś na miejscu sprawdził co to za wyrób. Może masz kogoś znajomego,w Częstochowie, niech by obejrzał być może zakupił Ci i wysłał. Na pewno byłoby to pewniejsze. Wg foto jest OK ta pieroznica ale ... to tylko foto.
zmieniono 1 raz (ostatnio 20 lis 2009 11:26 przez Kazik45)
Wasze pomysły są zarąbiste-zdradzcie mi gdzie można taka forme kupić.
Taką z byłego "sowietuniona" to juz raczej cieżko. Sa w sprzedaży plasikowe, mam taką zwykła tandeta> po prostu nierówne są ze zbyt miekkiego tworzywa.
Popróbuj na allegro, hasło >>pieroznica<<. Jest producent-dostawca, przynajmniej był niedawno, w Częstochowie tylko że daleko jemu było (jest?) do produktów ze wschodu, chyba że poprawił się.
Mam również taką płytę do normalnych pierogów. Moze kiedyś wkleję "produkcję"-wykonanie na niej.
Wielkie dzięki za informacje
Poszperałam i znalazłam
http://www.allegro.pl/item814725964_pieroznica_aluminiowa_do_uszek_pierogi.html
to jest ten dostawca z Częstochowy-i nie wiem czy warto w niego inwestować-bo jak sam pisałeś to daleko mu do produktów ze wschodu.
zmieniono 1 raz (ostatnio 14 lis 2009 09:45 przez zuzi)
Bardzo fajnie ,ze pokazujecie takie rzeczy ja mam co prawda maszynke do walkowania i ciecia makaronu ale o takiej foremce nie pomyslalam ...Musze sie rozgladadnac moze cos chinskiego -bo to makaron z Chin bylo nie bylo
Dziekuje!
Kaziu, ta wyciskarka jest super, dobry pomysl i mniej pracy, musze sie za tym rozgladnac. Moja "maszynke mam juz 15 lat, wiec do wprawy doszlam, a kupilam ja w ruskim sklepie, fajna rzecz
Wasze pomysły są zarąbiste-zdradzcie mi gdzie można taka forme kupić.
Taką z byłego "sowietuniona" to juz raczej cieżko. Sa w sprzedaży plastikowe, mam taką, zwykła tandeta> po prostu nierówne są ze zbyt miękkiego tworzywa.
Popróbuj na allegro, hasło >>pieroznica<<. Jest producent-dostawca, przynajmniej był niedawno w Częstochowie, tylko że daleko jemu było (jest?) do produktów ze wschodu, chyba że poprawił się.
Mam również taką płytę do normalnych pierogów. Może kiedyś wkleję "produkcję"-wykonanie na niej.
zmieniono 1 raz (ostatnio 20 lis 2009 11:27 przez Kazik45)
Doro, że nie maszynka to dlatego napisałem: "... z tej, ... maszynki" po prostu zamiast w cudzysłów napisalem w ten sposób .
Co do zawodów .. ja nawet farsz nakładam maszynowo (foto), a ciasto rozwałkowuje najpierw karbowanym wałeczkiem(szybciej to idzie) potem dopiero zwykłym(foto), a ta maszynka (foto) to kupiona w dawnym DDR-ze wyciskarka do ciastek kruchych, Teraz pojawiły się podobne ale plastikowe naszj produkcji. Można użyć też widocznej "wycinarki kuleczek", akurat niecałkiem płasko wypełniona daje pelne i zgrabne wypełnienie, tyko pierw na wilgotnej dłoni lekko tą łyzeczka przetocz "wsad"...idelna kuleczka, robie pierw masę kulek i potem leci szybko. Wypróbuj.
Nie wiem czy przy tym bym wysiadł . Sam robiłem w ubiegłym roku 12 "płyt" (12x38) i szybciej niż moja siostra mająca taką samą płytę z córką, zrobiły 420.
Misiu, na stół pójdzie od razu ok 80 szt, w pierwszy dzień ok 80 w drugi dzień ok 30(ja sam już jem), czasem Wiedźmy chcą podsmażane, a reszta "produkcji" do zamrażarki.
W Nowy Rok rosół z uszkami ok 100 szt poleci. A jak jeszcze ktoś wpadnie to pierwsze słowa: masz swoje uszka to daj troszke ... czasem zjadają właśnie podsmażane na maśle. Do Trzech Króli nie dotrwa nic, chyba że odłożę w woreczkach ze dwie porcje (po38 szt) i wcisnę pod jakieś inne mrożonki podczas gotowania przedświątecznego.
"Produkcja" idzie szybko(foto) z tej ... maszynki
Maszynka to nie jest , nazwijmy to forma ja tez uzywam takiej To Kaziu bedziemy razem robic uszka...tylko musimy sie umowic i zobaczymy kto pierwszy wysiadzie
zmieniono 1 raz (ostatnio 13 lis 2009 16:22 przez Doro)
Moja działka
Obserwuj wątekOdp: Moja działka
Odp: Odp: Odp: Odp: Moja działka
Odp: Odp: Odp: Moja działka
zuzi
Wielkie dzięki za informacje
Poszperałam i znalazłam
http://www.allegro.pl/item814725964_pieroznica_aluminiowa_do_uszek_pierogi.html
to jest ten dostawca z Częstochowy-i nie wiem czy warto w niego inwestować-bo jak sam pisałeś to daleko mu do produktów ze wschodu.
Odp: Moja działka
Dziekuje!
Odp: Moja działka
Doro
Odp: Odp: Moja działka
Taką z byłego "sowietuniona" to juz raczej cieżko. Sa w sprzedaży plastikowe, mam taką, zwykła tandeta> po prostu nierówne są ze zbyt miękkiego tworzywa.
Popróbuj na allegro, hasło >>pieroznica<<. Jest producent-dostawca, przynajmniej był niedawno w Częstochowie, tylko że daleko jemu było (jest?) do produktów ze wschodu, chyba że poprawił się.
Mam również taką płytę do normalnych pierogów. Może kiedyś wkleję "produkcję"-wykonanie na niej.
Odp: Moja działka
zuzi
Odp: Odp: Odp: Odp: Moja działka
Co do zawodów .. ja nawet farsz nakładam maszynowo (foto), a ciasto rozwałkowuje najpierw karbowanym wałeczkiem(szybciej to idzie) potem dopiero zwykłym(foto), a ta maszynka (foto) to kupiona w dawnym DDR-ze wyciskarka do ciastek kruchych, Teraz pojawiły się podobne ale plastikowe naszj produkcji. Można użyć też widocznej "wycinarki kuleczek", akurat niecałkiem płasko wypełniona daje pelne i zgrabne wypełnienie, tyko pierw na wilgotnej dłoni lekko tą łyzeczka przetocz "wsad"...idelna kuleczka, robie pierw masę kulek i potem leci szybko. Wypróbuj.
Nie wiem czy przy tym bym wysiadł . Sam robiłem w ubiegłym roku 12 "płyt" (12x38) i szybciej niż moja siostra mająca taką samą płytę z córką, zrobiły 420.
Odp: Odp: Odp: Moja działka
Doro
Maszynka to nie jest , nazwijmy to forma ja tez uzywam takiej To Kaziu bedziemy razem robic uszka...tylko musimy sie umowic i zobaczymy kto pierwszy wysiadzie
Odp: Moja działka