Zawsze twierdziłam,że prawdziwe piękno jest w człowieku,a nie na zewnątrz.Trochę zmieniłam poglądy,jak zaczęło mi przybywać kilogramów.Na początku mało,ale po czasie przybywało,przybywało...Mam 152 cm. wzrostu,a doszłam do wagi 80 kg.Dobrze gotuję i jak tu nie zjeść?Zaczęłam się odchudzać,ale im bardziej to robiłam,tym bardziej tyłam.A z kąt brać co chwilę nowe ciuchy?Poza tym czułam się ciężka i zmęczona.Dałam sobie spokój z dietami.Zaakceptowałam stan rzeczy i co?Zaczęłam tracić na wadze.Teraz ważę 48 kilo.Już nie chudnę.Czuję się świetnie,jem na co mam ochotę(co prawda w mniejszych porcjach co kiedyś) i mogę wymieniać się z córkami na ciuchy.Precz z odchudzaniem!

Mysle .ze dotknelas Babciugramolko sedna sprawy.Aby cos ruszylo to musi byc wspolpraca .Nasi panowie niejadki ,popijajacy piwem.Panie obladowane torbami w ciaglej pogoni miedzy praca ,sprzataniem i gotowaniem. "Aby zobaczyc jaki charakter ma pan wystarczy popatrzec na jego zone".Szacunek dla siebie,dla swojego ciala to pewnie podstawa.Tu wali sie pali Japonka usiadzie i powoli zje sniadanko.....

bryn1u - a Panowie to wszyscy tacy smukli ? A w ogóle to o czym my mówimy - o diecie ze względu na zdrowie czy upodobaniach do figury - czytaj modzie . Kochani - nigdy nie miałam figury modelki ( i były okresy ,że z tego powodu cierpiałam i usiłowałam sie odchudzać ) .A potem jeden mądry lekarz mi wytłumaczył ,że jak się choruje na niedoczynność tarczycy połączona z gośćcem ( i braniem leków na to ) to nie ma takich cudów by mieć figurę . Można co najwyżej zafundowac sobie anemię . No i pokochałam swoje gabaryty . Jestem okrąglutka od lat i już .
Takich Pań jak ja ( i Panów )są setki tysięcy . Rzadko kto nabiera wagi bo jest bezmyślny .Z reguły zaczyna się to od jakichś problemów zdrowotnych . Otyłość trzeba leczyć a nie beztrosko z nią walczyć domorosłymi sposobami ( nie mówię tu o nadwadze rzędu 5 kg ) .A moda na figurę ,, wieszak na ubrania " jest straszna .Mam nadzieje ,że szybko minie bo wątpię by Panom takie partnerki się podobały - a jak Panowie będą sie ogladać za ,, mającymi czym oddychać i na czym siedzieć " to zaraz moda się zmieni i te wszystkie ,, odchudzacze znikną z diet.

Poza estetyką,to niektórym doradziłabym szczyptę delikatności i smaku,gdyż są tu osoby z nadwagą,na diecie(czyli nieco znerwicowane) i kogoś słowo"obrzydza"może dotknąć,ja w wieku 24 lat też ważyłam 43 kilo,przy wzroście 158,a zmieniło się to dopiero ok.29 r.ż.po lekach hormonalnych i zostało z lekką przerwą na pewien okres w tamtym roku(pod wpływem pracy fizycznej)

A pomyslcie sobie drogie panie jak pieknie ubrana kobieta w biala bluzeczke i spodnice idzie w waszym kierunku w lecie, mowie tutaj o puszystych paniach i leje sie z niej calej pot z glowy, tluste wlosy, przemoczona bluzeczka przeciez wyglada to odrazajaco panie odpowiedzcie sobie samo na to pytanie dlaczego sie dziewczyny odchudzaja. Przeciez daje to duzo wiekszy komfort, lepsze samo poczucie oraz zdrowie zwlaszcza cholesterol. Mysle, ze tutaj nie ma co debatowac nad tym tematem. Otylosc to coraz wiekszy problem w naszym kraju. Glupie codzienne widoki, wsiada kobita do auta i pol auta sie ugina na jej strone idzie z tymi torbami po rynku jakby dopiero z pod prysznica wyszla i jak wy na to reagujecie bo ja np sie strasznie krzywie i mnie to obrzydza. Odrazu dodam, ze nie chce nikogo urazic, ale tak jest i tak ma duzo wiecej osob.

W Japonii nabralam dobrego zwyczaju ukladania jedzenia na osobne miseczki.Je sie wszystkiego po trochu.Stawia sie bardziej na jakosc nie ilosc.Dlatego gdy ciasto to jakies wysmienite i jeden kawalek.
Moze od patrzenia tez czlowiek sie najada....?Moze wiecej urozmaicenia ,kolorow,dodatkow.
Tak wyglada tradycyjna "kanapka" japonska onigiri -dwa i czlowiek najedzony.

G.Beata napisał(a):

pozwolę sobie mieć inne zdanie. jeśli ktoś ma nadwagę to ma większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby cywilizacyjne i nie tylko. Dobrze dobrana dieta to proces doprowadzania organizmu do równowagi + świadome odzywianie diametralnie zmienia ryzyko chorób. oczywiście ta moda na odchudzanie spowodowała pojawienie się przeróżnych specyfików na rynku dodam cudownych specyfików mających nie tyle odchudzić nas co napchać kabzę twórcom cudownych diet.
Przyznam się bez bicia ze sama próbowałam tych przeróżnych specyfików z mizernym skutkiem. Zdenerwowałam się i zaczęłam szukać przyczyn dlaczego tak się dzieje. Znalazłam je. I zaczęłam się suplementować dobrymi jakościowo suplementami i stosowałam odpowiednio dobraną dietę do swojego organizmu pod okiem trenera kontroli wagi i osiągnęłam swój cel. Teraz sama pomagam innym zrozumieć ich własne potrzeby i zawsze za każdym razem odchudzanie jest ostateczne. Wystarczy wsłuchać się w potrzeby swojego organizmu, zmienić złe nawyki żywieniowe, doprowadzić swój organizm do równowagi suplementując się i zacząć nowe życie w dobrym samopoczuciu z świetna sylwetką i świadomością ze nie ma diety cud jest odżywianie komórkowe.

...no i tu pies pogrzebany,niektórym "zalecono" mniejsza wagę dla ich własnego zdrowia(jak u mnie),ale ciężko rozstać się ze smakołykami,dlatego jesli masz jakieś smaczne dania lekkostrawne,to będę wdzięczna

a ja jestem zdania że jak się dobrze czujesz ze swoimi kilogramami to ok prawdziwa kobieta musi na czymś siedzieć i mieć czym oddychać a mała podusia na brzuszku też jest ok jak mówią kościści ludzie leżą na cmentarzu

pozwolę sobie mieć inne zdanie. jeśli ktoś ma nadwagę to ma większe prawdopodobieństwo zachorowania na choroby cywilizacyjne i nie tylko. Dobrze dobrana dieta to proces doprowadzania organizmu do równowagi + świadome odzywianie diametralnie zmienia ryzyko chorób. oczywiście ta moda na odchudzanie spowodowała pojawienie się przeróżnych specyfików na rynku dodam cudownych specyfików mających nie tyle odchudzić nas co napchać kabzę twórcom cudownych diet.
Przyznam się bez bicia ze sama próbowałam tych przeróżnych specyfików z mizernym skutkiem. Zdenerwowałam się i zaczęłam szukać przyczyn dlaczego tak się dzieje. Znalazłam je. I zaczęłam się suplementować dobrymi jakościowo suplementami i stosowałam odpowiednio dobraną dietę do swojego organizmu pod okiem trenera kontroli wagi i osiągnęłam swój cel. Teraz sama pomagam innym zrozumieć ich własne potrzeby i zawsze za każdym razem odchudzanie jest ostateczne. Wystarczy wsłuchać się w potrzeby swojego organizmu, zmienić złe nawyki żywieniowe, doprowadzić swój organizm do równowagi suplementując się i zacząć nowe życie w dobrym samopoczuciu z świetna sylwetką i świadomością ze nie ma diety cud jest odżywianie komórkowe.

"odchudzam się" to takie słowo które właściwie oznacza che się świetnie czuć we własnej skórze. Dla mnie do tego się to sprowadzało i próbowałam wielu diet po czym przybywało mnie za każdą kolejną dietą. Teraz wreszcie odchudziłam się raz na zawsze i wiem jak tą wagę utrzymać. I wiecie co zmieniło mi się życie, po prostu kocham być sobą ale w tej wadze która mi odpowiada!