zadne przyzwyczajenie trzeba byc tylko swiadomym zasze ze jest ta druga osoba, bo czasami moje panie zapominamy i tlumaczymy a to praca a to dzieci a to problemy...i w tym czasie wkrada sie przyzwyczajenie. zeby ognisko plonelo trzeba drwa dokladac ciagle, a z mezczyzna jest jak z dzieckiem ,musi byc najedzony i wyspany,i madra kobieta o to zadba. ja zawsze mowie ze moj maz jest glowa domu.......i on jest tego pewien ..... ja jestem szyja ktora kreci ta glowa ale on tego nie wie. i tak jest we wszystkimi dobrze sie bawimy ze soba od 17 lat a jak nuda i przyzwyczajenie sie wkrada to zaczynamy od poczatku jak 17 lat temu i zakochujemy sie w sobie ponowie.
tak jest! musi byc fajna ,a kazda potwora ma swojego amatora,co by bylo gdyby kazdy kazdemu sie podobal...gdzies ktos jest kto lubi mniejsze kobietki a gdzies indziej ktos kto lubi wieksze . to samo dotyczy panow jedna pani lubi szczuplego a druga z cialkiem...on musi byc tylko fajny,i ten wlasciwy...a to sie czuje ,nie widzi.
tak tak,faceci czesto mowia ze piekno wewnetrzne jest wazne,tylko dlaczego zawsze sie ogladaja za tym zewnetrznym i zgrabnym... jeszcze nie widzialam osobnika zeby obejzal sie za puszysta pania i powiedzial ze jest piekna,raczej powie "ale gruba" mam kumpelke,sliczna dziewczyna ale duzo ciala, 36 lat i jest sama, nie ze jest z nia cos nie tak , super dziewczyna ale czesto slyszy za uchem "hipka;slim-fast,gruba itp."
ja sie staram jezdzic na rowerku niestacjonarnym, ale ostatnio robi sie coraz zimniej, a ja zimna nie lubieeeee... ((
poza tym codziennie chodze ok godziny (na uczelnie i do domu).
jak dla mnie to malo i bardzo mi brakuje ruchu... bo musze sie porzadnie wymeczyc, zeby sie dobrze poczuc )
No widze ze temat odchudzania troche "zboczyl" z torow ale zapraszam do dalszej dyskusji.
Ja tez waze o wiele za duzo,ale nie chce zrobic z siebie wieszaka.Mojemu mezowi sie podobam (sprobowalby powiedziec ze nie hehehe!) ale wiem ze jak jakis czas temu zrzucilam troche kilo,to odrazu zauwazyl i stwierdzil ze wygladam bardzo dobrze.Niestety moje zaciecie kulinarne + apetyt wziely znow gore.Dobrym sposobem na odchudzanie jest ruch.Staram sie jezdzic codziennie na rowerku stacjonarnym.Dobra rzecz: ogladam film - jezdze, obiadek sie gotuje - jezdze.A Wy?
moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
Obserwuj wątekOdp: Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
czekoladowe knedle
Odp: Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
czekoladowe knedle
Odp: Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
czekoladowe knedle
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
czekoladowe knedle
Odp: Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
Izunia2007
Dzieki za stronke.Od ponad roku mam tam swoj pamietnik odchudzania.
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
dobry
http://diety.gotujmy.pl/
naprawde wiele wiele wiele na ten temat mozna znalezc
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
Izunia2007
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
malgorzata
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
annajot
poza tym codziennie chodze ok godziny (na uczelnie i do domu).
jak dla mnie to malo i bardzo mi brakuje ruchu... bo musze sie porzadnie wymeczyc, zeby sie dobrze poczuc )
Odp: moje Panie -nowy temat "ODCHUDZANIE"
Izunia2007
Ja tez waze o wiele za duzo,ale nie chce zrobic z siebie wieszaka.Mojemu mezowi sie podobam (sprobowalby powiedziec ze nie hehehe!) ale wiem ze jak jakis czas temu zrzucilam troche kilo,to odrazu zauwazyl i stwierdzil ze wygladam bardzo dobrze.Niestety moje zaciecie kulinarne + apetyt wziely znow gore.Dobrym sposobem na odchudzanie jest ruch.Staram sie jezdzic codziennie na rowerku stacjonarnym.Dobra rzecz: ogladam film - jezdze, obiadek sie gotuje - jezdze.A Wy?