Spróbuję przepis "misia53" tylko pewnie zrobię podwójną porcję bo przynoszę z ogródka ok. 10 kg.
Dzięki dziewczyny za przepisy i pomysły.
Ale już następne zbiory ogórkowe to poślę do Pyzy

Pyza napisał(a):

magdusia napisał(a):

Chyba komuś następny zbiór podaruję...

To gdzie i kiedy mam odebrać te ogórki?

Chętnie oddam...tylko Pyza z 5 godz. będziesz musiała jechać samochodem, bo mieszkam na podkarpaciu, ale mogłabyś zwiedzić ciekawe miejsca...

Po żydowsku mam z poprzedniego roku i nie bardzo moja rodzinka je lubi, w musztardzie mam już zrobioną cukinię i patisona, więc boję się, że rodzince się przeje.
Chyba przesadziłam z sadzeniem na wiosnę...
A dzisiaj pewnie pomidory mnie czekają bo się czerwieni w ogródku...
Śliwki dojrzewają, bardzo pracowity tydzień mnie czeka a zapasy pustych słoików się kończą, a mąż tylko sapie jak idę do ogródka bo wie, że przyniosę pełne kosze i zapędzę go do roboty...

magdusia napisał(a):

Chyba komuś następny zbiór podaruję...

To gdzie i kiedy mam odebrać te ogórki?

magdusia napisał(a):

A ja to ogórków mam już powyżej uszu i brak mi pomysłów. Zrobiłam kiszone, korniszonki, starłam na zupę, w zalewie z miodem, z curry, z czosnkiem i chili, z rodzynkami i dzisiaj mizerię, ogórasy rosną a mnie już brak pomysłów. Chyba komuś następny zbiór podaruję...
A może jakieś pomysły mi jeszcze podsuniecie

a robiłaś już z musztardą

ja właśnie dzisiaj robiłam po żydowsku,fajny przepis-polecam

magdusia napisał(a):

A ja to ogórków mam już powyżej uszu i brak mi pomysłów. Zrobiłam kiszone, korniszonki, starłam na zupę, w zalewie z miodem, z curry, z czosnkiem i chili, z rodzynkami i dzisiaj mizerię, ogórasy rosną a mnie już brak pomysłów. Chyba komuś następny zbiór podaruję...
A może jakieś pomysły mi jeszcze podsuniecie

Ja chętnie bym nastepny Twój zbiór zagospodarowała ponieważ ogórki mi się podziały .Zrób sobie jeszcze z mojego przepisu "ogórki z papryką"

A ja to ogórków mam już powyżej uszu i brak mi pomysłów. Zrobiłam kiszone, korniszonki, starłam na zupę, w zalewie z miodem, z curry, z czosnkiem i chili, z rodzynkami i dzisiaj mizerię, ogórasy rosną a mnie już brak pomysłów. Chyba komuś następny zbiór podaruję...
A może jakieś pomysły mi jeszcze podsuniecie

To różnie,część kupuję,część mam swoich,a czasem dostaję od życzliwych sąsiadek,które mają za dużo i tak wpadam z jednego przepisu w drugi,ale co tam,szaleństwo to ma dobre strony,zimą mamy wspomnienie lata w słoikach

a owoce i warzywa kupujesz czy masz swój ogród koło domku?

ja przetwarzam wszystko,co mogę;owoce,warzywa(przeciery na zupy,szczaw,korniszony,pikle,kiszonki,papryka)
zawsze wolę mieć niż,nie miećkocham zapach bulgoczących owoców na dżemy,aromatyczne sosy z głowy,których nie zapisuję,a tworzę intuicyjnie i zawsze smakują