Te 5,5 godz.to nie same pedałowanie były przerwy na oglądanie przyrody,a co do zmęczenia to Ci powiem że nic mas nie boli,ale jesteśmy nauczeni bo takie rowerowe wycieczki robimy co niedzielę jeśli nie ma innych planów,co do dzieci.
Ale ja już pisałam o naszych wypadach i nawet zdjęcia wklejałam,dzisiaj nie miałam aparatu.

I prawidlowo Tereso! Choc pewnie juz szykujesz sie do spania, bo rowerki tez daja w kosc.. ale sobie zaszaleliscie 5,5 godziny! No no..

Sarenka napisał(a):

Hehe dzien jest piekny, ale inaczej, pieknie moze byc w domq, wsrod rodzinki, jesli zechcemy stworzyc ciepla atmosfere Bo za oknem, eh nawet sie nie chce wygladac. Jedyny plus, to ze moje warzywka wykapia sie i opija do granic mozliwosci Witram wszsytkich! Teresko, mam nadzieje, ze dzisiaj wypoczniesz, nalezy sie w koncu!

Witam,tak Sarenko dzisiaj pełny luzik wstałam o 9 ;mąż zrobił śniadanie potem do kościoła a po obiedzie spacer na rowerach czyli od godz.14 do 19,30 gdzie oczy powiodą a że pogoda była w sam raz wcale się do domu nie spieszyliśmy.
a teraz jestem z Wami.

Ostatnio była jakaś kuchnia orientalna w Lidlu ale się nie załapałem na to

a ja wpadłem bo szukałem coś z kuchni wietnamskiej , orientalnej itp. no i miło zaskoczony jestem ... dzięki z przepisy na pewno się przydadzą

witam serdecznie

Witam Was serdecznie

A ja od rana na nogach i krążę po kuchni.Ale muszę się uwijać jak mróweczka, bo po obiedzie chcemy jechać do Kalisza.A u mnie jeszcze ciasto się dopieka, masa nie skończona.A już sił ubywa.Idę zaraz zrobić kawę szatana i postawi mnie na nogi.
Pogoda u nas dziś nieprzewidywalna, nie może się od rana wyklarować.Ale jest prawie 20 stopni a to już coś,tylko te chmury za oknem....

Witam i zycze milej Niedzieli

Hehe dzien jest piekny, ale inaczej, pieknie moze byc w domq, wsrod rodzinki, jesli zechcemy stworzyc ciepla atmosfere Bo za oknem, eh nawet sie nie chce wygladac. Jedyny plus, to ze moje warzywka wykapia sie i opija do granic mozliwosci Witram wszsytkich! Teresko, mam nadzieje, ze dzisiaj wypoczniesz, nalezy sie w koncu!