Sposób przygotowania:
Grillowany camembert z gruszką
Rozgrzałam elektryczny grill. Ruszt posmarowałam niewielką ilością oleju. Gruszki opłukałam, osuszyłam, przekroiłam na pół, usunęłam gniazdo nasienne. Każdą połówkę przekroiłam wzdłuż na dwa cieńsze plastry, skropiłam je sokiem z cytryny. Plastry ułożyłam na rozgrzanym ruszcie, po chwili dołożyłam serki. Piekłam po kilkanaście minut z każdej strony – mój grill nie ma szczególnej mocy i dlatego trwało to tak długo – do momentu aż gruszki były miękkie, a na serze odbiły się prążki. Ser odwracałam bardzo delikatnie, bo gorący jest w środku płynny. Na talerze wyłożyłam po garści mieszanki sałat. Obok ułożyłam upieczone serki i gruszki. Wgłębienia po gniazdach nasiennych wypełniłam żurawiną do mięs.
zbysiowa
edytaha
Dzięki Madziu, podsuwaj :)
Polpal
edytaha
Prawdaż :) Ojej, faktycznie ptaszysko, a myślałam, że es-flores :D
edytaha
Tak naprawdę to chciałam zrobić zygzaczka resztką żurawiny z dna słoiczka, ale faktycznie wygląda jak ptasior :D
zbysiowa
Ptaszysko jak trza:))
mysza75
2milutka
edytaha
Skub Agatko :)
Netka
edytaha
Gdyby nie Polpal, nawet nie przyszłoby mi do głowy, że to ptaszek :)
monikaT83
darmiona
edytaha
Trudno go nie lubić, skoro jest taki pyszny, a gruszkę też gorąco polecam :)
edytaha
Spróbuj Moniko, bo jest pyszna! :)
kołczu
edytaha
Hihihi, niezamierzony efekt, a tyle radochy! :)
gosia56
A mi od razu wpadł w oko, chętnie się poczęstuję taką pysznoscią;)
edytaha
Smacznego Gosiu :D
alaaa
edytaha
Dziękuję :)