Sposób przygotowania:
Kruche herbaciane EarlGreyki
Herbatę wysypałam z saszetek do moździerza i roztarłam na drobny pył. Miękkie masło spieniłam mikserem. Najpierw zmiksowałam je z cukrem pudrem, a następnie z żółtkami. Do masy dodałam herbatę (powinno jej być około 1 łyżki stołowej) i sok z cytryny, wymieszałam. Mąkę przesiałam, dodałam do masy i wymieszałam. Ręką zagniotłam ciasto, zrobiłam z niego wałeczek i pokroiłam na kawałeczki, z których utoczyłam kuleczki wielkości orzecha laskowego. Blaszkę na minimuffinki wyłożyłam małymi papilotkami, włożyłam do nich kuleczki i wstawiłam do nagrzanego piekarnika. Piekłam w temperaturze 180 stopni z termoobiegiem przez około 17 minut, aż ładnie się zrumieniły. Ciasteczka są pyszne zaraz po upieczenia, ale na drugi dzień wręcz rozsypują się w ustach :)
iziona
edytaha
Iwonko, są kruchutkie i mają ciekawy smak :)
zbysiowa
edytaha
Dziękuję Madziu :) Warto było budować rusztowanie :D
zbysiowa
O tak, też będę od dzisiaj budować:DD
edytaha
No masz ci los! Nabija się ze mnie :D
zbysiowa
W życiu :)))