KU - KU Ciasteczka

Etap 1:



Wszystkie wymienione składniki mieszamy ze sobą, aż do powstania jednolitej, gładkiej masy. Z masy robimy kulę, zawijamy w folię aluminiową i chowamy do lodówki.Chłodzimy minium pół godziny.



Etap 2 :



Po tym czasie wyciągamy z lodówki, rozwałkowujemy delikatnie na grubość około 0,5cm. Uwaga, masa jest dość delikatna, może się trochę kleić ale zarazem też rwać. Trzeba stolnicę posypać mąką kukurydzianą, warto też natrzeć nią lekko wałek. (Jeśli i to nie pomaga to polecam kawałki ciasta... uklepać ręką. Co prawda może nie będą wtedy miały wszędzie idealnej, takiej samej grubości, ale jeśli w kuchni pomagają malutkie dzieci - to zapewniam, że dla nich zabawa przednia. ;) ) Następnie bierzemy wybraną foremkę i (również delikatnie) wykrawamy nią wybrane kształty i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.



Etap 3 :



Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180 stopni. Pieczemy około 10-12 minut, aż ciasteczka zezłocą się delikatnie.Po wyciągnięciu i delikatnym ostudzeniu ozdabiamy według własnego pomysłu lukrowymi pisakami.



Smacznego!





Posłowie: Pomysł na te ciasteczka wpadł mi do głowy po tym jak z testów alergicznych synka wyszło, że ma uczulenie na jedne z najbardziej powszechnych zbóż - pszenicę i żyto. Chciałam razem z małym upichcić coś co mógłby zjeść, byłoby smaczne, słodkie ale i przygotowywanie tego dostarczyłoby nam dobrej zabawy. I tak powstały nasze KU - KU ciasteczka z mąki kukurydzianej. :) Pierwsze były KU-KU ludki, później KU-KU autka.