Odp: Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?
mocsłodkości napisał(a): Uwielbiam taką piękną i słoneczną pogodę. Nie wiem jak u was ale u nas strasznie sucho. Trzeba dzień w dzień podlewać to co się posadziło lub posiało. Niby wczoraj padało ale i tak sucho jak pieron. u nas dzisiaj i wczoraj w nocy lało, odpuściłam podlewanie ogródka i kwiatów, które sobie w ubiegłym tygodniu zasadziłam w donicach zewn.
Odp: Jaką macie pogodę za oknem?
W Warszawie dziś lato w pełni
Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
kuchenny świat napisał(a): Witam. 11 lutego zamawiałam z katalogu gąbki w kształcie serduszek. Przy zamówieniu jest napisane, że data realizacji to 5 marca a ja dotąd nie dostałam tej nagrody. Co się dzieje? Na poczcie też nic nie było i nie ma. Jakieś opuźnienia macie? Proszę o odpowiedź.
Dzień dobry,
sprawdziłam co się stało, niestety w dziale wysyłek nastąpiła pomyłka Przepraszam najmocniej w ich imieniu, gąbki zostaną wysłane, mam nadzieję, że nie będzie Pani zbyt długo czekać.
Pozdrawiam,
Cherry
Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
zewa napisał(a): Czy za użycie przepisu w newsletterze nie ma już punktów ?
Hej hej Zewo dobrze, że dałaś znać. Punkty są przyznawane, jak najbardziej, mamy delikatny poślizg w związku z urlopem jednej z nas. Do końca tygodnia powinny się pojawić.
Buziaki
ja też gotuję w łupinach
Odp: Odp: Odp: Jaką macie pogodę za oknem?
ciasteczka napisał(a): cherry napisał(a): Zima wróciła, śniegu co niemiara, chociaż tylko 0,5 stopnia na minusie. Za to słońce świeci, aż miło! a wiecie, że prognozy są takie, że Wielkanoc ma być biała?
U nas też zimno. Koniec poprzedniego tygodnia to był jakiś pogodowy żart.
Co do białej Wielkanocy to można się było tego spodziewać. Zielone Boże Narodzenie to Wielkanoc dla równowagi musi być biała
To nic, ulepimy śniegowego zajączka
Odp: Jaką macie pogodę za oknem?
Zima wróciła, śniegu co niemiara, chociaż tylko 0,5 stopnia na minusie. Za to słońce świeci, aż miło! a wiecie, że prognozy są takie, że Wielkanoc ma być biała?
Strasznie smutno, trudno znaleźć słowa Tak ciepło wspominam Bahusa, który zawsze wnosił tyle uśmiechu... wszyscy będziemy Go dobrze wspominać
Odp: Książki z drugiej ręki
Posiadam głównie nowe książki (życzę sobie jako prezent na rozmaite okazje jak święta czy urodziny), ale kilka staroci tez posiadam. Ja ich nie czytam ponownie, ale tez nie oddaję, bo czesto wymieniamy sie nimi potem ze znajomymi. Zdarza mi sie za to kupowac stare od kogos w necie.
hej hej hej strasznie cicho na tym forum, gdzie Wasza kultura i dobre maniery?
Hehe - ale do rzeczy. Mam do Was pytanie, a w zasadzie chciałabym, żebyście mi coś poradzili. Mam znajomą, z którą co jakiś czas spotykamy się na kawkę, ciacho czy obiad. Zdarza się spotkać na mieście, ale częściej bywa tak, że albo ona wpada z wizytą do mnie, albo... no właśnie - albo znów ona wpada do mnie...
Więc jest tak, że np. dzwonię i zapraszam ją na konkretny dzień. Raczej nie zdarza jej się odmówić takiego rozwiązania. Co innego, kiedy postanawiam, że ja dawno nie byłam u niej i proponuję, żebyśmy może spotkały się w jej mieszkaniu (przecież nie chodzi mi wcale o to, żeby się jakoś strasznie szykowała, zawsze sama mogę wpaść z jakimś ciachem chociażby) - ona się zgadza, jasne pewnie, a chwilę przed spotkaniem dzwoni i proponuje, że ona wpadnie, bo akurat ma do mnie po drodze, bo to, bo tamto.
Co byście zrobili na moim miejscu, bo przyznam, że zaczyna mnie tym irytować. Zwłaszcza, że nie mieszkam sama i takie niezapowiedziane wizyty czasem są nie na rękę