Maślany chleb z patelni

1. Rozczyn: Drożdże rozcieramy z cukrem i ciepłym mlekiem, dodajemy mąkę i mieszamy. Przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce aż podwoi swoją objętość.

2. Ciasto: Do miski przesiewamy mąkę, wsypujemy sól, dodajemy masło i rozcieramy opuszkami palców aż powstaną małe grudki. Następnie dodajemy rozczyn i zagniatamy mięciutkie ciasto, w razie potrzeby dolewamy ciepłej wody lub dosypujemy mąki, ilość wody zależy od wilgotności mąki. Ciasto zagniatamy kilka minut na stolnicy lekko oprószonej mąką. Ciasto powinno być elastyczne i ładnie odchodzić od ręki.

3. Do wyrastania: Z ciasta formujemy kulę i przekładamy do miski, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 45 minut.

4. Do pieczenia: Patelnię, u mnie taka z odpinaną rączką, można użyć formy żaroodpornej lub garnka żeliwnego, wstawiamy na kilka minut do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 stopni. Wyrośnięte ciasto delikatnie wyjmujemy z miski, staramy się nie naruszyć jego struktury. Ciasto oprószamy mąką przekładamy do gorącej patelni.

5. Pieczenie: Chleb pieczemy do ładnego zrumienienia się przez około 45-50 minut. Czas pieczenia zależy od naszego piekarnika, może być dłuższy lub krótszy.

6. Upieczony chleb studzimy na metalowej kratce. Gotowy kroimy, podajemy. Smacznego życzę.

Moje rady:

Szklanka do odmierzania składników o pojemności 250 ml.

Chleb najlepiej jest studzić na metalowej kratce, będzie wtedy miał idealnie chrupiącą skórkę.