Sposób przygotowania:
Miętowe muffiny z czekoladą
Foremkę na muffiny wyłożyłam papilotkami. Czekoladę posiekałam. Wsypałam ją do miski z pozostałymi „suchymi” składnikami, tzn. przesianą mąką, solą, cukrem i proszkiem do pieczenia i wymieszałam. Do drugiej miski wybiłam umyte jajka, roztrzepałam je widelcem, dolałam mleko, olej i krople miętowe. Wymieszałam i przelałam do miski ze składnikami „suchymi”. Całość wymieszałam tylko na tyle, aby składniki się połączyły. Piekarnik rozgrzałam do temperatury 170 stopni z termo obiegiem. Ciastem wypełniłam przygotowane papilotki i wstawiłam foremkę do piekarnika na 25 minut. Po przestudzeniu posypałam muffiny cukrem pudrem.
zewa
edytaha
A wiesz Ewciu, mój mikser dokonuje żywota, jakieś plastiki mu ze środka wypadają i inne ciasto trudno mi robić. Muffinki wystarczy wymieszać łyżką i gotowe, a poza tym wygodne do zabrania do pracy :)
Na te babeczki namówiła mnie córka i bardzo się cieszę, bo nam smakowały. No ale obie szalejemy za wszystkim co z miętą :)
zewa
No i ja wypróbuję Twojego patentu, ale najpierw kropelki muszę kupić, bo u mnie w domu ich brak.
paulisia_elk
edytaha
Te dwie łyżeczki dają ładny zapach i delikatny posmak mięty. Córka stwierdziła, że są "odświeżające" :)
Planowałam użyć kropli Herbapolu, ale nie było, więc kupiłam Aflofarmu, o takim samym składzie.
paulisia_elk
Jak tak to muszę wypróbować, 5 za przepis ;)
edytaha
Dziękuję :)
edytaha
Daj znać jak Ci smakowały