Pasztet króliczy ze śliwką

Śliwki zalewam wrzątkiem i moczę. Tłusty boczek kroję w paski. Połowę wrzucam na patelnię. Podsmażam wytapiając tłuszcz. Zarumieniony przekładam do miski. Na pozostały na patelni tłuszcz wrzucam podroby królicze (można ewentualnie zastąpić wątróbką drobiową). Podroby smażymy kilka minut posypując pieprzem ziołowym. Usmażone przekładamy do miski z boczkiem, a na patelnię wrzucamy pokrojoną karkówkę. Posypujemy ją solą i smażymy na rumiano. Podobnie z szynką wieprzową. Usmażone części przekładamy do naszej miski. Smażymy również drugą część boczku, a na pozostałym tłuszczu wykrojone z kości mięso królika. Wszystkie usmażone składniki przepuszczamy przez maszynkę do mielenia mięsa. Mielimy również cebulę oraz selera. Całość mielimy dwukrotnie. Następnie do masy wlewamy wino i dokładnie mieszamy. W razie potrzeby solimy. Połową przygotowanej masy wykładamy do blaszek wysmarowanych masłem i obsypanych bułką tartą. Następnie przez środek układamy wymoczone śliwki. Wykładamy drugą połowę masy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180°C i pieczemy około 90 minut. Podana ilość składników jest na dwie blaszki, jedną wąską keksową i drugą zwykłą dużą. Upieczony pasztet studzimy. Doskonały jako zimna przekąska. Smacznego.