Sposób przygotowania:
Proziaki z bieszczad
W dość sporej misce mieszamy jajka z maślanka , sodą i odrobina soli. Gdy jest dobrze rozmieszane zostawiamy na kilka chwil żeby soda zaczęła pracować. Dosypujemy mąki , pomalutku , mieszamy ręką . Dosypujemy tyle mąki aby powstało nam miękkie ciasto ale takie ,żeby z łatwością można było je przenieś na stolnicę. Podsypujemy mąką i rozwałkowujemy na ok 0,7 cm. Wycinamy zgrabne kółeczka , ja to robiłam obręczą. Zostawiamy na kilka chwil. Rozgrzewamy teflonowa patelnię układamy kółeczka i smażymy bez tłuszczu na małym ogniu. Proziaki zaczną rosnąć. Przekładamy na druga stronę kiedy się lekko zarumienią. Jeszcze raz na pierwsza stronę , kiedy zapukamy w proziaka ma być ładny odgłos - gotowe.
anemon
msewka