Sposób przygotowania:
Pyszne domowe masełko
Masełko takie można zrobić ze śmietanki 30% lub 36 % którą znajdziemy w sklepach, im tłuściejsza śmietanka tym lepiej. Przyznam szczerze, że ja nie próbowałam ze śmietanki sklepowej bo akurat śmietankę mam od mamy zebraną ze świeżego mleka prosto od krowy. Aby zebrać taką śmietankę z mleka prosto od krowy należy mleko dobrze schłodzić (przez ok 10-15 godzin) a wtedy tłuszcz czyli śmietanka po prostu zbierze się na wierzchu mleka.
Najlepiej mleko przelać do jakiegoś płaskiego naczynia wtedy będzie wygodnie zbierać śmietankę z wierzchu. Jest też specjalne naczynie nazywane odstojnikiem do mleka. Naczynie to ma wbudowaną szybkę i kranik.
Przelewamy do niego mleko, dobrze schładzamy a potem kranikiem spuszczamy mleko. Mleko jest białe natomiast śmietanka ma barwę taką bardziej żółtą więc przez szybkę można zobaczyć ile mleka należy jeszcze wypuścić przez kranik aby w odstojniku została sama śmietanka.
Do przygotowania masła śmietanka może być prosto z lodówki jak i w temperaturze pokojowej. Ja masełko robię przy pomocy robota i od razu robię z 2 litrów śmietanki bo tyle na raz zmieści misa mojego robota. Oczywiście można ubijać mniejsze ilości śmietanki za pomocą zwykłego miksera lub po prostu w słoiku czy butelce. Należy pamiętać o tym, że gdy robimy masełko w słoiku czy butelce śmietanki wlewamy gdzieś do połowy objętości aby śmietanka podczas ubijania swobodnie uderzała o ścianki naczynia.
Śmietankę przelać do misy robota. Przykryć pokrywką (bo pod koniec ubijania będzie bardzo chlapać maślanką) i ubijać. Najpierw śmietanka będzie zwiększać swoją objętość. Zrobi się gęsta, puszysta i kremowa po protu tak jak ubita śmietanka, która używamy do ciast i deserów. W trakcie dalszego ubijania zacznie wytrącać się tłuszcz, tak jakby w masie pływały małe niteczki.
Masa zacznie zmniejszać objętość i będzie się robić ziarnista i przypominać zważoną. Podczas dalszego ubijania grudki tłuszczu będą robić się coraz większe a na ściankach misy będzie można zauważyć wilgoć, to będzie maślanka.
Na koniec masa zrobi się rzadka i będzie bardzo chlapać dlatego niezbędna jest pokrywka. Tłuszcz zbije się w większe grudki i pojawi się dużo białego płynu czyli maślanki. Czas ubijania może być różny wszystko zależy od śmietany, średni czas przy pomocy robota to od 15 do 25 minut. Wszystkie małe grudki należy zebrać i zlepić w jedną bryłkę masła.
Bryłkę masła należy przełożyć do zimnej wody i w tej wodzie ugniatać ją ręką. W ten sposób wypłukujemy z masła resztki maślanki. Czynność należy powtórzyć jeszcze raz lub dwa aż pozbędziemy się maślanki a zimna woda w której ugniatamy masło będzie po prostu czysta.
Następnie do masła dodajemy sól, ja daje tak ze 2-3 szczypty ale jeśli ktoś lubi bardziej słone masło może dać więcej. I jeszcze raz ugniatamy masło razem ze solą. Sól sprawi, że z masła pozbędziemy się resztek wody. I mamy gotowe masełko, które możemy już zajadać.
Z 2 litrów śmietanki wychodzi ok 650-700 g masła i ok 1 litra maślanki, wszystko zależy od tego jak tłuste jest mleko. Masełka wychodzi mi dosyć sporo więc dziele je na mniejsze porcje, część zostawiam do zjedzenia a resztę zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki czy do zamrażarki. Kiedy potrzebuję po prostu wyciągam aby nabrało temperatury pokojowej i zajadam.
Takie domowe masełko w temperaturze pokojowej szybciej jełczeje niż to kupne i dlatego lepiej podzielić je na małe porcje. Słodka śmietanka taka zebrana z mleka prosto od krowy gdy będzie stała długo w lodówce kwaśnieje, po prostu robi się z niej kwaśna śmietana. Trzymana poza lodówką skwaśnieje jeszcze szybciej. Z takiej śmietany też można zrobić masło tylko z tego co zauważyłam to zdecydowanie dłużej trzeba ją ubijać.
Najlepiej mleko przelać do jakiegoś płaskiego naczynia wtedy będzie wygodnie zbierać śmietankę z wierzchu. Jest też specjalne naczynie nazywane odstojnikiem do mleka. Naczynie to ma wbudowaną szybkę i kranik.
Przelewamy do niego mleko, dobrze schładzamy a potem kranikiem spuszczamy mleko. Mleko jest białe natomiast śmietanka ma barwę taką bardziej żółtą więc przez szybkę można zobaczyć ile mleka należy jeszcze wypuścić przez kranik aby w odstojniku została sama śmietanka.
Do przygotowania masła śmietanka może być prosto z lodówki jak i w temperaturze pokojowej. Ja masełko robię przy pomocy robota i od razu robię z 2 litrów śmietanki bo tyle na raz zmieści misa mojego robota. Oczywiście można ubijać mniejsze ilości śmietanki za pomocą zwykłego miksera lub po prostu w słoiku czy butelce. Należy pamiętać o tym, że gdy robimy masełko w słoiku czy butelce śmietanki wlewamy gdzieś do połowy objętości aby śmietanka podczas ubijania swobodnie uderzała o ścianki naczynia.
Śmietankę przelać do misy robota. Przykryć pokrywką (bo pod koniec ubijania będzie bardzo chlapać maślanką) i ubijać. Najpierw śmietanka będzie zwiększać swoją objętość. Zrobi się gęsta, puszysta i kremowa po protu tak jak ubita śmietanka, która używamy do ciast i deserów. W trakcie dalszego ubijania zacznie wytrącać się tłuszcz, tak jakby w masie pływały małe niteczki.
Masa zacznie zmniejszać objętość i będzie się robić ziarnista i przypominać zważoną. Podczas dalszego ubijania grudki tłuszczu będą robić się coraz większe a na ściankach misy będzie można zauważyć wilgoć, to będzie maślanka.
Na koniec masa zrobi się rzadka i będzie bardzo chlapać dlatego niezbędna jest pokrywka. Tłuszcz zbije się w większe grudki i pojawi się dużo białego płynu czyli maślanki. Czas ubijania może być różny wszystko zależy od śmietany, średni czas przy pomocy robota to od 15 do 25 minut. Wszystkie małe grudki należy zebrać i zlepić w jedną bryłkę masła.
Bryłkę masła należy przełożyć do zimnej wody i w tej wodzie ugniatać ją ręką. W ten sposób wypłukujemy z masła resztki maślanki. Czynność należy powtórzyć jeszcze raz lub dwa aż pozbędziemy się maślanki a zimna woda w której ugniatamy masło będzie po prostu czysta.
Następnie do masła dodajemy sól, ja daje tak ze 2-3 szczypty ale jeśli ktoś lubi bardziej słone masło może dać więcej. I jeszcze raz ugniatamy masło razem ze solą. Sól sprawi, że z masła pozbędziemy się resztek wody. I mamy gotowe masełko, które możemy już zajadać.
Z 2 litrów śmietanki wychodzi ok 650-700 g masła i ok 1 litra maślanki, wszystko zależy od tego jak tłuste jest mleko. Masełka wychodzi mi dosyć sporo więc dziele je na mniejsze porcje, część zostawiam do zjedzenia a resztę zawijam w folię spożywczą i wkładam do lodówki czy do zamrażarki. Kiedy potrzebuję po prostu wyciągam aby nabrało temperatury pokojowej i zajadam.
Takie domowe masełko w temperaturze pokojowej szybciej jełczeje niż to kupne i dlatego lepiej podzielić je na małe porcje. Słodka śmietanka taka zebrana z mleka prosto od krowy gdy będzie stała długo w lodówce kwaśnieje, po prostu robi się z niej kwaśna śmietana. Trzymana poza lodówką skwaśnieje jeszcze szybciej. Z takiej śmietany też można zrobić masło tylko z tego co zauważyłam to zdecydowanie dłużej trzeba ją ubijać.
Jagodowa