Rabarbarowo-truskawkowa pianka a`la jo-jo

Cukier puder mieszamy razem z mąką ziemniaczaną – odstawiamy na bok. Naczynie żaroodporne wykładamy folią spożywczą i obsypujemy spód i brzegi mieszanką cukru pudru i mąki ziemniaczanej.

Umyty rabarbar kroimy na kawałki przekładamy do rondelka. Dodajemy wyszypułkowane i pokrojone na ćwiartki truskawki, wsypujemy ½ szklani cukru i dusimy je około 15 minut. Lekko studzimy –blendujemy. I z powrotem podgrzewamy – dodajemy żelatynę i mieszamy aż się rozpuści (możemy też żelatynę rozpuścić w odrobinie gorącej wody i dopiero dodać do musu owocowego ).

Cukier wsypujemy do garnka dodajemy wodę i gotujemy na wolnym ogniu około 15-25 minut, aż powstanie gęsty syrop. Do gorącego syropu wlewamy mus owocowy z rozpuszczoną żelatyny i wszystko starannie mieszamy.

Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Cały czas ubijając dodajemy owocowo-cukrową masę – ubijamy tylko do momentu połączenia się składników. Masę wlewamy do przygotowanego wcześniej naczynia żaroodpornego i odstawiamy do całkowitego wystygnięcia. Zimną piankę wstawiamy na noc do lodówki.

Następnego dnia na blat wysypujemy mieszaninę cukru pudru i mąki ziemniaczanej i na nią wykładamy piankę. Piankę kroimy ostrym nożem w kostkę i każdą kostkę obtaczamy w tej samej mieszance. Pianki przekładamy papierem do pieczenia i przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku lub w lodówce do 5 dni.

Gmacznego.