Rosół wietnamski prosto z Hanoi.

Będąc w Wietnamie codziennie na śniadanie dostawałem rosół w pierwszym dniu byłem bardzo zdziwiony jak można jeść rosół wcześnie rano jak za oknem 30 stopni ale po 2-3 dniach się przekonałem i nie żałuję. Podam prosty przepis na wietnamski rosołek, przepis wydobyłem od lokalnego ulicznego kucharza z Hanoi. Do dużego garnka wkładamy pokrojonego kurczaka, kawałem wołowiny z kością i kawałek wieprzowiny, to mieszanka trzech mięs powoduje oryginalny smak. Wszystko gotujemy 24 godziny, na początku bardziej intensywnie lecz po 2-3 godzinach wygaszamy na bardzo słabe gotowanie, musimy pamiętać aby na początku zbierać z rosołu szumowiny, zapewnimy w ten sposób klarowność rosołu. Po 12 godzinach dodajemy pierwsze przyprawy, kilka sztuk anyżu gwiazdkowego, całą gałkę muszkatową wszystko nadal gotujemy, po kolejnych 8 godzinach dodajemy warzywa, pietruszkę, marchew, cebulę, czosnek w końcowej fazie gotowania do rosołu dodajemy sos rybny najlepszy z Phu quoc. Wyspa Phu quoc to miejsce gdzie produkuje się najlepszy sos rybny na świecie, będąc w fabryce sosu położonego nad rzeką byłem bardzo zdziwiony po dotarciu na miejsce, unoszący się zapach już przed bramą wjazdową był nie do zniesienia a w sercu fabryki nos był zatkany. Spoglądając do beczek w których fermentowały ryby zasypane solą widziałem czarną maź. ale to z niej powstaje najlepszy sos.Gotowy rosół odcedzamy od mięsa i warzyw przez cienkie sito, tak aby był czysty i klarowny, w osobnym naczyniu gotujemy makaron sojowy , zawsze podając rosół pamiętajmy że to do niego dodajemy ulubione składniki, kurczaka, cebulkę, papryczkę i wiele innych dowolnych ulubionych składników, postarajmy się eksperymentować smakami, pamiętajcie o nutce kolendry, to składnik wykańczający wyśmienity rosół. . Życzę powodzenia i SMACZNEGO.