Sposób przygotowania:
Sernik na jogurcie balkanskim
Oddzielic zóltka od bialek. Bialka ubic mikserem na sztywno ze szczypta soli. Dodac szklanke cukru i sok z cytryny, ponownie dobrze ubic. Zóltka ubic z 0,5 szklanki cukru, cukrem waniliowym i aromatem na puszysta masę. Dodac olej, proszek do pieczenia i budynie (dalam 2 o smaku toffi i jeden o smaku waniliowym), krótko zmiksowac do polaczenia sie skladników, dodac jogurt, krótko zmiksowac. Bialka polaczyc z masa jogurtowa, wymieszac. W tortownicy o srednicy 26cm ulozyc herbatniki na suchym, niczym nie wysmarowanym dnie. Luki miedzy ciastkami wylozyc polamanymi herbatnikami. Nie nalezy klasc zbyt wiele ciastek, bo wplyna nam one w mase podczas pieczenia. Piekarnik dobrze rozgrzac. Na dnie piekarnika wlozyc keksówke lub inne zaroodporne naczynie z 1,5 szklanki goracej wody. Tortownice ustawic na kratce, ponad keksówka z woda. Piec 1,5 godziny w 160-170 stopniach (pieklam w 170). Pozostawic sernik w goracym, wylaczonym piekarniku do wystudzenia. Ciasto znacznie rosnie podczas pieczenia i sprawia wrazenie jakby zaraz mialo wyplynac z tortownicy, unoszac sie o okolo 2 cm ponad krawedzie formy. Jednak przy stopniowym przestudzeniu, równomiernie opada. Jest wilgotne, delikatne, smaczne. Do masy mozna dodac dobrze odsaczone, najlepiej na reczniku papierowym, brzoskwinie z puszki lub rodzynki. Wierzch mozna polac polewa z bialej lub mlecznej czekolady. Niektóre przepisy sugeruja, aby nie laczyc cukru z zóltkami, tylko zmiksowac cala jego ilosc z bialkami. Podobno jest mniejsze prawdopodobienstwo, ze ciasto opadnie. Ja jednak ubilam zóltka z cukrem i sernik ladnie mi wyrósl. Ciasto przechowywac w chlodnym miejscu, latem w lodówce.
luna
A.B.