Słodki czarny bałwan

Żółtka oddzielamy od białek i ucieramy z połową cukru, dodajemy pianę ubitą z białek i pozostałego cukru, delikatnie mieszamy łyżką lub miksujemy na najniższych obrotach (ja użyłam miksera i ciacho wyszło super, także się nie stresujcie :-D) i dodajemy przesianą przez sito mąkę zmieszaną z sodą oraz kakao. Następnie, ciągle miksując na najniższych obrotach, powoli wlewamy mleko i olej. Gdy ciasto będzie już "wyrobione" dodajemy powidła i dokłanie mieszamy. Wlewamy do wysmarowanych i wysypanych bułką tartą foremek w kształcie bałwana (mnie wyszły 2 bałwanki, ale wszystko zależy od wielkości foremek). Pieczemy około 25 minut w temperaturze 170-180 stopni (do suchego patyczka). Polewamy polewą czekoladową (najlepiej domowej roboty), dekorujemy kolorowymi pisakami spożywczymi i zawijamy w folię spożywczą, gdyż ciasto jest najlepsze po 2-3 dniach.