Igraszki Losu

Igraszki Losu

Złoty Ekspert
[Przepisów: 836]

Sos grzybowy (na zimę )

  • 2
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
  • PORCJE: 6
         
ocena: 5/5 głosów: 3

Pyszny, lekko pikantny sos grzybowy, to prosta i pyszna propozycja na wykorzystanie grzybów leśnych, zawekowany w słoikach uratuje nas nie jeden raz zimą :D

Sos grzybowy (na zimę ) Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Sos grzybowy (na zimę )

 

Sposób przygotowania:

Sos grzybowy (na zimę )
Grzyby oczyszczamy, płuczemy i osuszamy, kroimy w plasterki. W garnku rozpuszczamy 1 łyżkę masła i podduszamy na niej pokrojone grzyby (około 15 minut).

Na patelni rozpuszczamy pozostałe masło i przesmażamy na niej pokrojoną cebulę, wraz z przyprawami i natką pietruszki.

Przesmażoną cebulę przekładamy do grzybów, następnie wlewamy bulion, dodajemy mąkę i dusimy sos na wolnym ogniu około 30 minut lub do momentu kiedy sos zgęstnieje. Sos doprawiamy do smaku solą i pieprzem gotujemy jeszcze 5 minut.

Gotowy , gorący sos przekładamy do wyparzonych , zakręcamy je a następnie pasteryzujemy. Ja polecam metodą na sucho ( w piekarniku mieści się więcej słoików). Słoiki ustawiamy na blaszce do pieczenia i wstawiamy do zimnego piekarnika, nastawiamy go na 130 stopni i kiedy osiągnie tą temperaturę ustawiamy 30 minut, piekarnik wyłączamy i zostawiamy słoiki do wystygnięcia. Czynność powtarzamy jeszcze 2 krotnie, słoiki możemy przenieść do spiżarni, smacznego :D
Sos grzybowy (na zimę )
Grzyby oczyszczamy, płuczemy i osuszamy, kroimy w plasterki. W garnku rozpuszczamy 1 łyżkę masła i podduszamy na niej pokrojone grzyby (około 15 minut).
Sos grzybowy (na zimę )
Na patelni rozpuszczamy pozostałe masło i przesmażamy na niej pokrojoną cebulę, wraz z przyprawami i natką pietruszki.
Sos grzybowy (na zimę )
Przesmażoną cebulę przekładamy do grzybów, następnie wlewamy bulion, dodajemy mąkę i dusimy sos na wolnym ogniu około 30 minut lub do momentu kiedy sos zgęstnieje. Sos doprawiamy do smaku solą i pieprzem gotujemy jeszcze 5 minut.
Sos grzybowy (na zimę )
Gotowy , gorący sos przekładamy do wyparzonych , zakręcamy je a następnie pasteryzujemy. Ja polecam metodą na sucho ( w piekarniku mieści się więcej słoików).