Sposób przygotowania:
Spaghetti puttanesca
Przepis wzięłam z Ksiazki kulinarnej rodziny Soprano... od razu bez bicia sie przyznaję ze w moim daniu nie ma jednego z głownych składnikow czyli nie dałam oliwek bo w tajemniczy sposób znikneły z szafki. Ale i tak było pycha. I mam nadzieje ze wiecej grzechow przy gotowaniu nie popełniłam (no poza dodatkiem helskim). Na rozgrzną olwie wrzucamu posikany czoasnek i pokrojoną papryczke, gdy sie zezłocą dajemy pomidory, swieze bez skóki i pestek a te z puszki odsączamy i kroimy. Sypiemy oregano i ciut soli. gotujemy razem ok 15 -20 minut az sos zgęstnieje. W międzyczasie gotujemy makaron al dente. Do gotowego sosu dodajemy kapary, anchois (ja pokroiłam zeby sie corka nie zniecheciła przy perwszym razie), oliwki całe lub krojone (u mnie brak), natka i razem gotujemy 2 minuty. Dodajemy makaron mieszamy, podgrzewamy razem chwilke i gotowe. Na talerzu sypiemy swieza natka. Na moim talerzu sa tez dodane całe fileciki. Zreszta przegladajac neta widziałam ze w przepisach fileciki daje sie albo całe albo krojone. Bardzo nam smakowało, było ostre i słonawe i chyba w tym jest jego urok. nawet maż sprobował łaskawie i stwierdził ze dobre (zanim mu powiedziałam ze w srodku sa anchois).