Świąteczna szynka w pomarańczach

W dużym naczyniu (ponoć najlepiej w glinianym choć ja używam zwykłego naczynia żaroodpornego ), wymieszać przegotowaną i ostudzoną wodę z solą peklową , dodać pokruszone liście laurowe, ziarna pieprzu i ziele angielskie, w przygotowanej zalewie zanurzyć mięso, przykryć i zostawić tak przykryte w chłodnym miejscu na najmniej 4 dni, mięso w między czasie co jakiś czas obracać. Przed pieczeniem mięso wyjąć z zalewy, osuszyć i polać olejem. Za pomocą zwykłej strzykawki wstrzyknąć w mięso zalewę w której moczyło się mięso, ułożyć w brytfannie i piec w temp.190st ,aż mięso zmięknie od czasu do czasu polewając sosem z pod pieczenia(gdyby sosu było za mało podlać odrobiną wody). Dokładnie wyszorowaną i sparzoną pomarańczę pokroić w cieniutkie plasterki, brytfankę wyjąć z piekarnika i dokładnie obłożyć plasterkami pomarańczy mięso, mocując je goździkami , następnie brytfankę z mięsem ponownie wstawić do wyłączonego, ale jeszcze gorącego piekarnika i zostawić tam do 5 min.