Sposób przygotowania:
Tiramisu z malinami
Trzy łyżeczki rozpuszczalnej kawy zalać 175ml wrzącej wody, ostudzić. Biszkopty zanurzać w kawie. Gorzka czekoladę zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Dobrze schłodzoną śmietanę (wyjętą bezpośrednio z lodówki) ubić na sztywno z trzema łykami cukru pudru i śmietan-finxami, na koniec dodać mascarpone, krótko zmiksować. Do naczynia z płaskim dnem wlać schłodzoną kawę oraz alkohol, wymieszać. Przygotować garnek, lub inne naczynie z płaskim dnem, o średnicy 26cm, wylozyc go folia spożywczą, tak, aby folia wystawała znacznie poza obrzeża garnka. Ma to na celu ułatwienie wyciągnięcia deseru z naczynia. Biszkopciki nasączamy w kawowo-alkoholowym ponczu, od bardziej miękkiej strony, po czym ukladamy je pionowo, ciasno, jeden przy drugim, wewnątrz naczynia, tworząc okrąg. Nasączonymi biszkoptami wykładamy również dno, lekko uciskając ciastka palcami, aby otworzyły zbitą powierzchnie. Na spodnia warstwę biszkoptów kładziemy krem, który posypujemy kakao oraz gorzką czekoladę, na to ponownie ukladamy nasączone biszkopty, następnie kremowa masę, kakao, biszkopty i resztę masy kładziemy na wierzch deseru. Krem na wierzchu posypać kakao i startą czekoladą. Maliny myjemy, osuszamy i dekoracyjnie układamy na wierzch deseru. Tiramisu wkładamy do lodówki na co najmniej 2 godziny (a najlepiej na noc) aby dobrze zastygło i nabrało intensywnego smaku. Aby wyjąć deser z naczynia, chwytamy za końce foli, unosimy je do góry i przekładamy na plaski talerz. Obkrajmy folię dookolna biszkopcików, za pomocą ostrego noża i wyrzucamy folię. Pozostała folię, pod deserem, jest już łatwo wyjąć. Wystarczy unieść nieco wieżyczkę, za pomocą laskiej łopatki i cierpliwie wyciągnąć folię. Przetrzymywać w lodówce.
Tit
haniakson
sloneczko1
Pozioma