Torcik jabłkowo-cytrynowy

Z obu cytryn wycisnąć sok. Jabłka obrać, pokroić na mniejsze kawałki (bez gniazd nasiennych). Do jabłek wlać sok z cytryn i wodę, dodać do nich cukier. Zagotować i od razu wyłączyć gaz. Do gorących jabłek wsypać galaretkę, dokładnie wymieszać, żeby galaretka się rozpuściła. Ostudzić. Biszkopty rozłożyć na spodzie średniej tortownicy (ok. 22 cm). Wylać na nie tężejącą masę jabłkowo-cytrynową. Odstawić do całkowitego stężenia. Żelatynę namoczyć w zimnym mleku, a następnie rozpuścić ją (wstawiam na 30 sekund do mikrofalówki na pełną moc) i ostudzić. Śmietanę ubić na sztywno. Dodać do niej cukier puder i przestudzoną żelatynę, dokładnie wymieszać. Śmietanę wylać na jabłkowo-cytrynową masę, wyrównać powierzchnię. Ciasto dobrze schłodzić w lodówce (najlepiej schładzać kilka godzin). Wierzch ciasta posypałam kakao granulowanym. Ciasto inspirowane deserem jednej z polskich firm, jednak bez użycia gotowca.