Sposób przygotowania:
Torcik urodzinowy dla mojego Taty
Rozpuścić 1 galaretkę w 400 ml gotowanej gorącej wody,2 w 300 ml, gotowanej wody. Biszkopty moczyć w gorącej galaretce(tej co jest rozpuszczona w 300 ml wody)układać na dno tortownicy ,ścisło jak dachówkę. Wszystko robimy w zamkniętej tortownicy. Śmietanę ubić widełkami do piany,na bardzo sztywno. Pod koniec ubijania,dodać dżem i jeszcze chwilkę ubijać. Połowę śmietany,wyłożyć na biszkopty umoczone w galaretce. Brzoskwinie odsączyć na sitku,pokroić,ułożyć delikatnie na ubitej śmietanie.(zostawić 3 połówki do dekoracji) Na brzoskwinie, ułożyć suche biszkopty i posmarować resztą ubitej śmietany. Na rozprowadzoną równo śmietankę,ułożyć pozostałe brzoskwinie. Zalać tężejącą galaretką,wstawić na 1 godz do lodówki. Po tym czasie,delikatnie objechać nożem torcik na około. Zdjąć obręcz tortownicy,pozostałe biszkopty drobniutko pokruszyć. Wyrównać boki torcika nożem,nakładać na nóż pokruszone biszkopty i obklejać boki. Gotowe ciacho,wstawić na 2 godziny do lodówki (lub na całą noc) Smacznego.
Magdusia1312
booboo
Natala1210