Sposób przygotowania:
Tort lodowy cytrynowo-miętowy zczekoladą
Biszkopt: Rozdzielamy białka od żółtek. Ubijamy z białek pianę na sztywno, dodajemy cukier dalej ubijając a następnie żółtka ciągle ubijając. Wsypujemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia delikatnie mieszając. Biszkopt wylewamy do tortownicy o średnicy ok. 26 cm wyłożonej papierem (tylko dno) i pieczemy w temperaturze180 stopni na złoty kolor. Masa lodowa: Z wody i cukru gotujemy syrop do nitki.
Białka ubijamy na sztywno i następnie cienkim strumieniem wlewamy gorący syrop do białek cały czas ubijając masę. Ubijamy tak długo aż białka ostygną i będą sztywne i lśniące. Ubijamy schłodzoną śmietankę na sztywno i mieszamy mikserem na niskich obrotach. Ok.1/3 masy odkładamy. Do większej części masy wlewamy sok z cytryny ciągle ubijając. Następnie wsypujemy czekoladę w płatkach i mieszamy całość łyżką.
Jeżeli nie mamy czekolady w płatkach to w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekolady i rozprowadzamy je cienką warstwą na papierze do pieczenia, odkładamy do wystudzenia a następnie łamiemy. Do pozostałej masy wlewamy do smaku miętowy syrop barmański (smak powinien być delikatny) i dodajemy odrobinę zielonego barwnika.
Na paterze kładziemy odwrócony biszkopt (góra staje się dołem) i zakładamy obręcz. Wlewamy masę z dodatkiem płatków czekoladowych, powierzchnię wyrównujemy. Od razu kładziemy część masy miętowej, wyrównujemy i polewamy te masę pozostałym syropem barmańskim. Wykładamy pozostałą część masy, wyrównujemy powierzchnie i wkładamy do zamrażalnika na co najmniej 12 godzin. Przed podaniem wyjmujemy tort z zamrażarki i zdejmujemy obręcz. Ubijamy schłodzoną śmietanę kremówkę z cukrem waniliowym.
Dekorujemy bok i wierzch tortu bitą śmietaną oraz dekoracją czekoladową ( u mnie trójkątne kratki). Wcześniej należy rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej i na papierze do pieczenia robimy trójkątne kratki, odkładamy do lodówki aby dobrze zastygły. Tort podajemy od razu po ozdobieniu. Smacznego! Uwaga! Ponieważ miałam zielony lukier dodałam go do gotującego się syropu. Lody nie wymagają mieszania podczas zamrażania.
Białka ubijamy na sztywno i następnie cienkim strumieniem wlewamy gorący syrop do białek cały czas ubijając masę. Ubijamy tak długo aż białka ostygną i będą sztywne i lśniące. Ubijamy schłodzoną śmietankę na sztywno i mieszamy mikserem na niskich obrotach. Ok.1/3 masy odkładamy. Do większej części masy wlewamy sok z cytryny ciągle ubijając. Następnie wsypujemy czekoladę w płatkach i mieszamy całość łyżką.
Jeżeli nie mamy czekolady w płatkach to w kąpieli wodnej rozpuszczamy czekolady i rozprowadzamy je cienką warstwą na papierze do pieczenia, odkładamy do wystudzenia a następnie łamiemy. Do pozostałej masy wlewamy do smaku miętowy syrop barmański (smak powinien być delikatny) i dodajemy odrobinę zielonego barwnika.
Na paterze kładziemy odwrócony biszkopt (góra staje się dołem) i zakładamy obręcz. Wlewamy masę z dodatkiem płatków czekoladowych, powierzchnię wyrównujemy. Od razu kładziemy część masy miętowej, wyrównujemy i polewamy te masę pozostałym syropem barmańskim. Wykładamy pozostałą część masy, wyrównujemy powierzchnie i wkładamy do zamrażalnika na co najmniej 12 godzin. Przed podaniem wyjmujemy tort z zamrażarki i zdejmujemy obręcz. Ubijamy schłodzoną śmietanę kremówkę z cukrem waniliowym.
Dekorujemy bok i wierzch tortu bitą śmietaną oraz dekoracją czekoladową ( u mnie trójkątne kratki). Wcześniej należy rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej i na papierze do pieczenia robimy trójkątne kratki, odkładamy do lodówki aby dobrze zastygły. Tort podajemy od razu po ozdobieniu. Smacznego! Uwaga! Ponieważ miałam zielony lukier dodałam go do gotującego się syropu. Lody nie wymagają mieszania podczas zamrażania.
Izabela Nowak-slonce
marietta