Tort z powidłami i bitą śmietaną

W 400 ml gorącej wody rozrobić galaretkę i zostawić do zastygnięcia. Herbatę pomarańczową zaparzyć w 200 ml wrzątku. Spody 1 i 2 nasączyć herbatą. Smetanę chłodzimy, a następnie ubijamy na sztywno z cukrem pudrem, dodajemy ostudzoną rozrobioną wcześniej żelatynę (2-3 łyżeczki w 100 ml wody), do 1/3 ubitej śmietany dodajemy pokrojoną w kosteczkę różową galaretkę, 2/3 ubitej śmietany pozostawiamy z samą żelatyną. Pierwszy blat tortowy smarujemy powidłami, następnie nakładamy około 5-6 łyżek masy śmietankowej i przykrywamy kolejnym nasączonym blatem na który wykładamy bitą Śmietanę z galaretką, przykrywamy trzecim blatem, cały tort delikatnie smarujemy pozostała śmietanowa masą. Przygotowujemy masę cukrową, w kąpieli wodnej rozpuszczamy pianki razem z wodą - potrwa to dłuższą chwilę, następnie do powstałej gęstej masy dodajemy stopniowo cukier puder i energicznie mieszamy, kiedy masa przestanie przyjmować już cukier wyciągamy ją na stolnice i wyrabiamy delikatnie podsypując cukrem pudrem, masę włożyłam na 20 minut do lodówki. Powstałą masę wałkujemy (podsypałam masę cukrem pudrem by lepiej się wałkowała, tę stronę dałam na spód - dotykała masy śmietanowej) Powstałą masę plastyczną nakładamy na tort, delikatnie dociskając by ładnie przylegała, dekorujemy wg uznania