Sposób przygotowania:
Wiosenne kopytka
Proporcje podałam za Pyzą, przyznaję jednak,że ja swoje kopytka zrobiłam z tego, co zostało z wczorajszego obiadu - czyli już ugotowanych i ugniecionych ziemniaków oraz ugotowanych różyczek brokułów.:) Brokuła były objętościowo mniej więcej tyle samo co ziemniaków. Brokuła zmiksowałam razem z zieleniną, dodałam taką papkę do zimniaków i wymieszałam razem. Następnie dodałam jajko i mąkę. Wyrobiłam ciasto. Na stolnicy podsypanej mąką uformowałam z ciasta wałeczki i odkrawałam nożem kluski. Jeśli jednak robicie takie kopytka "od początku", musicie brać ziemniaki,pokroić a mniejsze części i ugotować w osolonej wodzie. Pod koniec gotowania należy do gotujących się ziemniaków dodać różyczki brokuła i gotować do miękkości warzyw. Następnie odlać wodę, ugnieść warzywa tłuczkiem, pozostawiając garnek na ciepłym palniku, aby reszta wody odparowała. Odstawić rozgniecione warzywa do ostygnięcia. Gdy te już ostygną, dodać posiekaną zieleninę, jajko i makę. Dalej postępujecie tak, jak napisałam wyżej. KLuski gotujemy w osolonym wrzątku, partiami, około 3 minut. Podać je można z sosami lub po prostu z masłem.
Pyza
przejs
Dziękuję :D Miło mi tym bardziej,że to z Twoich ust komplement :) Pozdrawiam i dzięki za pomysł :)