sofieta

sofieta

Arcymistrz Kuchni
[Przepisów: 96]

Włoskie Frittele di Carnevale

  • 1
  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
  • PORCJE: 8
         
ocena: 5/5 głosów: 4

Jak karnawał to trzeba koniecznie coś usmażyć… Wybór padł na włoskie smażone pączki z ciasta parzonego, zwane frittele di carnevale

Włoskie Frittele di Carnevale Więcej zdjęć (5)

Składniki:

Włoskie Frittele di Carnevale

 

  • Składniki: na około dwa duże talerze pączków:
  • 250 ml wody
  • 50 g masła
  • 50g cukru
  • ¾ łyżeczki proszku do pieczenia
  • 200 g mąki pszennej
  • olejek cytrynowy ( u mnie ½ malutkiej fialeczki)
  • 4-5 jajek
  • 60 g rodzynek
  • Ponadto:
  • olej do smażenia
  • cukier puder do oprószenia

 

 

Sposób przygotowania:

Włoskie Frittele di Carnevale
Moczymy rodzynki w ciepłej wodzie. W mało przypalającym się garnku gotujemy wodę i masło. Gdy masło się rozpuści a woda zacznie wrzeć, wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ucieramy drewnianą łyżką, aż ciasto będzie odstawać od brzegów naczynia i powstanie kula (ok. 2-3 minuty). Zdejmujemy z palnika.Studzimy. Do wystudzonej masy dodajemy cukier i wbijamy jajka, jedno po drugim, miksując dobrze po każdym dodaniu. Ciasto powinno być gładkie, błyszczące i na tyle gęste, żeby ciężko spadało z łyżki, tworząc długie sople. Dodajemy olejek cytrynowy. Dzielimy ciasto na pół, do jednej części dodajemy odciśnięte rodzynki. Rozgrzewamy olej do temperatury 175ºC. Przy pomocy dwóch małych łyżeczek z ciasta formujemy małe owalne “kulki”(o średnicy ok. 2 cm), wrzucamy na olej i smażymy 6 minut na złoty kolor. Moje frittele same się przekręcały, ale jeśli tego nie zrobią , trzeba im pomóc i smażyc z każdej strony. Suszymy na bibułce i obsypujemy cukrem pudrem. Wersja z kremem: Wystudzone frittele napełniamy kremem przy pomocy rekawa cukierniczego i okrągłej końcówki.Proponuję krem pasticcera, aksamitny i odpowiednio gęsty. (*) krem ugotowałam wieczorem, ostudziłam i wstawiłam do lodówki w hermetycznym naczyniu. Rano krem troszkę zgęstniał, więc musiałm go rozrzedzic. Do kremu po trochu dodawałam ciepłe mleko(ok 1/3 szklanki), potem mieszałam i obserwowałam konsystencję.Krem: W garnku mało przypalającym się podgrzewamy bardzo mocno mleko, ale nie dopuszczamy do zagotowania. Do mleka dodajemy obraną skórkę z cytryny. W salaterce mikserm ucieramy jajko i żółtka z cukrem na kogel mogel, dodajemy przesianą mąkę, mieszamy. Można użyć miksera. Z mleka wyjmujemy skórkę cytryny. Do masy jajecznej dodajemy gorące mleko, cały czas mieszając. Całość przelewamy z powrotem do garnka, wstawiamy na mały gaz i gotujemy aż powstanie budyń(ok. 3-5 min), mieszając aby się nie przypalił. Studzimy. Ja studzę wkładając garnek z budyniem do zimnej wody w zlewie, od czasu do czasu mieszam, aby nie powstał kożuch.
Włoskie Frittele di Carnevale
Gdy masło się rozpuści a woda zacznie wrzeć, wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ucieramy drewnianą łyżką, aż ciasto będzie odstawać od brzegów naczynia i powstanie kula (ok. 2-3 minuty). Zdejmujemy z palnika.
Włoskie Frittele di Carnevale
Do wystudzonej masy dodajemy cukier i wbijamy jajka, jedno po drugim, miksując dobrze po każdym dodaniu. Ciasto powinno być gładkie, błyszczące i na tyle gęste, żeby ciężko spadało z łyżki, tworząc długie sople.
Włoskie Frittele di Carnevale
Dodajemy olejek cytrynowy. Dzielimy ciasto na pół, do jednej części dodajemy odciśnięte rodzynki.
Włoskie Frittele di Carnevale
Rozgrzewamy olej do temperatury 175ºC. Przy pomocy dwóch małych łyżeczek z ciasta formujemy małe owalne “kulki”(o średnicy ok. 2 cm), wrzucamy na olej i smażymy 6 minut na złoty kolor. Moje frittele same się przekręcały, ale jeśli tego nie zrobią ,