monikaT83

monikaT83

Platynowy Ekspert
[Przepisów: 1371]

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia

  • TRUDNOŚĆ: łatwe
  • CZAS:
  • PORCJE: 4
         
ocena: 4/5 głosów: 7

Serdecznie zapraszam na mega sycące do tego niezwykle lekkie danie oczywiście znów sama siebie zaskoczyłam połączeniem składników, ale nie żałuję.

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia Więcej zdjęć (3)

Składniki:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia

 

  • 2 małe cebule
  • 1 cukinia-245 g
  • ¼ kalarepki- 120 g
  • 1/3 dyni makaronowej-275 g ( waga po obraniu i usunięciu miąższu)
  • ½ czerwonej papryki-50 g
  • 1 biała papryka-100 g
  • 100 g kaszy kuskus ( suchej kaszy)
  • 25 g nasion chia
  • 1 łyżeczka oleju kokosowego
  • 2 łyżki sosu teryaki
  • Sól, pieprz do smaku
  • 1 łyżeczka przyprawy gyros
  • 1 łyżeczka ziół prowansalskich

Sposób przygotowania:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia

ETAP 1:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia
do zeszklonej cebuli dodać pokrojoną dynię i kalarepkę

Cebulę pokroić w średniej wielkość kostkę. Dynię i kalarepkę obrać ze skórki i pokroić w dosyć sporą kostkę. Cukinię również grubo pokroić. Obie papryki w średnią kostkę pokroić.
W rondlu rozgrzać olej kokosowy i dodać do niego cebulkę. Lekko zeszklić i wrzucić dynię i kalarepkę. Podsmażyć około 2 minut.

ETAP 2:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia
wodę dobrze wymieszać z sosem teryiaki i dodać do garnka

Do szklanki wody dodać sos teryiaki , dobrze wymieszać i wlać do garnka. Przykryć i dusić warzywa.

ETAP 3:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia
dodać pokrojoną cukinie i dusić do miękkości całość

Gdy dynia i kalarepa będzie na wpół miękka, dodać cukinię oraz papryki. W razie potrzeby wlać kolejną szklankę wody. Dusić całość do miękkości. Doprawić do smaku ziołami i gyrosem,

ETAP 4:

Warzywny kociołek z kaszą kuskus i nasionami chia
doprawić do smaku przyprawami i dodać nasiona chia

Dodać nasiona chia i dobrze wymieszać. Gotować całość jeszcze 2 minuty i zdjąć z ognia.
W między czasie kaszę zalać taką ilością wody aby poziom sięgał 2 cm ponad kaszę, u mnie to było około 250 ml. Zostawić do całkowitego wchłonięcia i ostygnięcia. Kaszę dodać do garnka, dopiero w momencie gdy i kasza i gulasz będzie zimne. Dobrze wymieszać.
Smacznego!