Sposób przygotowania:
Babeczki z budyniem i czekoladą
Z mąki, masła,cukru, cukru waniliowego, żółtek i śmietany zagniatamy kruche ciasto. Staramy się to robić w miarę szybko, aby pod wpływem ciepła ciasto nie zaczęło kleić się nam do rąk. Odstawiamy ciasto na pół godziny do lodówki.
Gotujemy budyń, wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy do ostygnięcia. Foremki do babeczek smarujemy oliwą za pomocą pędzelka. Wylepiamy je ciastem. Możemy zastosować taki sposób-kładziemy ciasto na folii spożywczej, przykrywamy je drugim kawałkiem tejże folii i tak wałkujemy. Dzięki temu ciasto nie lepi się ani do stolnicy, ani do wałka. Następnie wyciskamy ciasto za pomocą foremek do babeczek, dociskamy ciasto palcem do foremki, nakłuwamy dno widelcem. Aby Babeczki nie odkształciły się w trakcie pieczenia, przykrywamy każdą kawałkiem folii aluminiowej i nasypujemy do nich kaszy lub ryżu. Pieczemy tak około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Po tym czasie zdejmujemy folię z kaszą i dopiekamy babeczki aż się zrumienią. Upieczone babeczki odwracamy do góry dnem, aby przestygły, po czym wyjmujemy je ostrożnie z foremek. Zwykle wystarczy tylko puknąć w dno palcem i wypadają. Do każdej babeczki nakładamy budyń. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej po czym polewamy nią każdą z babeczek. Czekamy aż zastygnie. Zajadamy. Mi z tych proporcji wychodzi 21-22 babeczki
Gotujemy budyń, wg przepisu na opakowaniu. Odstawiamy do ostygnięcia. Foremki do babeczek smarujemy oliwą za pomocą pędzelka. Wylepiamy je ciastem. Możemy zastosować taki sposób-kładziemy ciasto na folii spożywczej, przykrywamy je drugim kawałkiem tejże folii i tak wałkujemy. Dzięki temu ciasto nie lepi się ani do stolnicy, ani do wałka. Następnie wyciskamy ciasto za pomocą foremek do babeczek, dociskamy ciasto palcem do foremki, nakłuwamy dno widelcem. Aby Babeczki nie odkształciły się w trakcie pieczenia, przykrywamy każdą kawałkiem folii aluminiowej i nasypujemy do nich kaszy lub ryżu. Pieczemy tak około 15 minut w piekarniku nagrzanym do 160 stopni. Po tym czasie zdejmujemy folię z kaszą i dopiekamy babeczki aż się zrumienią. Upieczone babeczki odwracamy do góry dnem, aby przestygły, po czym wyjmujemy je ostrożnie z foremek. Zwykle wystarczy tylko puknąć w dno palcem i wypadają. Do każdej babeczki nakładamy budyń. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej po czym polewamy nią każdą z babeczek. Czekamy aż zastygnie. Zajadamy. Mi z tych proporcji wychodzi 21-22 babeczki
marietta