Sposób przygotowania:
Domowy rosół na ostro
Mięso myjemy. Jeśli zamiast porcji rosołowej używany podudzi, to oczyszczamy je ze skóry. Do garnka wlewamy zimną wodę (wtedy rosół ma bogatszy smak, bo gotuje się powoli). Kiedy wywar się zagotuje, łyżką lub siteczkiem wybieramy szumowiny. Obieramy i kroimy warzywa (poza cebulą) i wrzucamy je do garnka. Dodajemy kostkę rosołową. Kiedy rosół zacznie się znów gotować, na patelni podpiekamy na złoto kilka plasterków cebuli (3-4 plasterki) - nada ona rosołowi piękny smak i kolor. Resztę cebuli kroimy w piórka i wrzucamy do garnka. Gotujemy na małym ogniu - ważne, żeby nie przykrywać rosołu pokrywką - powinien tylko lekko "pyrkać". Dodajemy sos sojowy i pieprz do smaku. Nie używamy soli, ponieważ kostka rosołowa i sos sojowy są słone. Ważne, żeby kilkakrotnie podczas gotowania zalać rosół połową szklanki zimnej wody - najlepiej w momencie, kiedy zacznie się gwałtowniej gotować. Takie "hartowanie" wydobędzie z zupy głębszy smak. Pod koniec gotowania (po około 30-40 minutach) dorzucamy suszoną papryczkę - o wielkości około 1 cm nie więcej. Musimy uważać, żeby nie wrzucić razem z nią nasionek ze środka - są naprawdę bardzo ostre i mogą zepsuć smak rosołu - ma być tylko lekko ostry. Gotujemy jeszcze 5-10 minut. Rosół podajemy tradycyjnie z makaronem. Warto przecedzić go przed podaniem, żeby był klarowny.