Dyniowa Panna Cotta

By zrobić purre z dyni, obieramy ją, kroimy na małe kawałki i wrzucamy do garnka, nalewamy kilka łyżek wody i gotujemy-dusimy aż da się dynię bez problemu rozetrzeć na purre, potem przecieramy przez możliwie najdrobniejsze sito. Nadmiar wody możemy odcisnąć na ścierce, ale nie za dużo, bo masa nie może być sucha. W małej ilości mleka namaczamy żelatynę, potem rozpuszczamy ją na małym ogniu, uważając, by nie zagotować. Mieszamy resztę mleka ze śmietanką, cukrem, esencją i purre z dyni. Podgrzewamy i dodajemy żelatynę rozpuszczoną w mleku. Gotujemy chwilę, ale uważamy, żeby się nie zagotowało, ani nie wrzało. Foremki smarujemy cienką warstwą oleju roślinnego, wlewamy masę po równo do każdej foremki. Chłodzimy minimum 3 godziny, ale najlepiej zostawić deser na noc w lodówce. Ja ją podaję z żurawiną, która nieco przełamuje słodycz panna cotty. Smacznego :D