Msewko ja wkladam dobrze obrane(bardzo wazne) z odcietymi koncowkami szparagi do gotujacej sie wody z dodatkiem soli i cukru. Gotuje je pod przykryciem w zaleznosci od grubosci szparagow ok.15-20 min. Najlepiej jak wlasnie po kilkunastu minutach jednego wyciagniesz, odkroisz kawalek i skosztujesz czy jest dobry. A najlepiej by bylo gdybys pierwszy raz byla zaproszona na degustacje szparagow. U nas jutro swieto i dzien wolny od pracy, maz na wyjezdnym a ja zaprosilam 2 kolezanki na obiad i wlasnie podaje szparagi. Szkoda, ze masz tak daleko....
Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!
Mnie szparagi biale, najlepiej smakuja ugotowane (nie moga byc za miekkie) i polane sosem holenderskim. Do tego ziemniaki i szynka wedzona surowa.
Dziękuję Luno, tylko jak poznać, że są już ugotowane i nie za miękkie.Głupie pytanie, ale ile mniej więcej je gotować, bo w przeciwnym razie będę je źgać widelcem, czy są miękkie .
E tam szparagi - dufinki z ziemniaczanego puree jak marzenie .
No wlasnie zaintrygowalo mnie co to jest,w pierwszej chwili pomyslalam o kokosankach ale logika podpowiedziala mi ze to prawdopodobnie cos ziemniaczanego,wyglada super,choc szparagi tez pewne pychota
Byla u mnie dzisiaj przyjaciolka i tez chaciala tych kokosanek skosztowac. Dopiero jak miala w rece to poznala, ze to ziemniaki
Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!
Mnie szparagi biale, najlepiej smakuja ugotowane (nie moga byc za miekkie) i polane sosem holenderskim. Do tego ziemniaki i szynka wedzona surowa.
Duffinki jadłam, za to szparagów nigdy nie próbowałam.Muszę wysłać kogoś z rodzinki na zakupy i wypróbować, bo jak wracam z pracy to już nie mam gdzie kupić.Jak wg. Was najlepiej je przyrządzić na pierwszy raz? Doradźcie!
E tam szparagi - dufinki z ziemniaczanego puree jak marzenie .
No wlasnie zaintrygowalo mnie co to jest,w pierwszej chwili pomyslalam o kokosankach ale logika podpowiedziala mi ze to prawdopodobnie cos ziemniaczanego,wyglada super,choc szparagi tez pewne pychota
Buniu Twoj eksperyment jest . U mnie na zyczenie najmlodszego:
Luno, zrobiłaś dzieciom prawdziwy dzień dziecka.Córce ulubione ciasto, synkowi ulubiony obiad.Mama na medal.A ja skromnie robię sałatkę, bo wróciłam godzinę temu z pracy.
Msewko ja pracuje tylko 4 razy w tygodniu. Gdy mam na popoludniu, to duzo w domu potrafie zdzialac, ale gdy ide na rano, to potem w domu lapie mnie len
Ja pracuję od 9-ej do 17-ej a z dojazdami to wychodzę przed ósmą a wracam po 18-ej.W dodatku mam teraz trochę spraw do załatwienia i przemyślenia , więc nie mam czasu i głowy do pichcenia.Wieczorem robię sałatki na kolejny dzień, żeby rano nie tracić czasu na szykowanie śniadania.I padam na twarz .Dzisiaj i jutro planuję coś upichcić.
Buniu Twoj eksperyment jest . U mnie na zyczenie najmlodszego:
Luno, zrobiłaś dzieciom prawdziwy dzień dziecka.Córce ulubione ciasto, synkowi ulubiony obiad.Mama na medal.A ja skromnie robię sałatkę, bo wróciłam godzinę temu z pracy.
Msewko ja pracuje tylko 4 razy w tygodniu. Gdy mam na popoludniu, to duzo w domu potrafie zdzialac, ale gdy ide na rano, to potem w domu lapie mnie len
co dzisiaj na obiad?
Obserwuj wątekOdp: co dzisiaj na obiad?
luna
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Dziękuję Luno, tylko jak poznać, że są już ugotowane i nie za miękkie.Głupie pytanie, ale ile mniej więcej je gotować, bo w przeciwnym razie będę je źgać widelcem, czy są miękkie .
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
Byla u mnie dzisiaj przyjaciolka i tez chaciala tych kokosanek skosztowac. Dopiero jak miala w rece to poznala, ze to ziemniaki
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
Mnie szparagi biale, najlepiej smakuja ugotowane (nie moga byc za miekkie) i polane sosem holenderskim. Do tego ziemniaki i szynka wedzona surowa.
Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
Anula
No wlasnie zaintrygowalo mnie co to jest,w pierwszej chwili pomyslalam o kokosankach
Odp: co dzisiaj na obiad?
Babciagramolka
Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
Odp: Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
msewka
Ja pracuję od 9-ej do 17-ej a z dojazdami to wychodzę przed ósmą a wracam po 18-ej.W dodatku mam teraz trochę spraw do załatwienia i przemyślenia , więc nie mam czasu i głowy do pichcenia.Wieczorem robię sałatki na kolejny dzień, żeby rano nie tracić czasu na szykowanie śniadania.I padam na twarz .Dzisiaj i jutro planuję coś upichcić.
Odp: Odp: Odp: co dzisiaj na obiad?
luna
Msewko ja pracuje tylko 4 razy w tygodniu. Gdy mam na popoludniu, to duzo w domu potrafie zdzialac, ale gdy ide na rano, to potem w domu lapie mnie len