Dziś zupa koperkowa, kurczak w potrawce, ryż marchewka zasmażana, kompot śliwkowo jabłkowy

a ja poszłam na łatwiznę czyli...obiad był u Chińczyka, na mieście

u mnie ziołowe udka kurczaka z jabłkiem i cukinią+ ziemniaki

Dziś wołowinka : ,, Bitki wołowe wg Babcigramolki "

Stawiam skarbonkę na stole i zbieram na bilet () .Matę w razie co mam swoją ( syn mnie przekonuje że wygodniej się na niej śpi niż na kanapie i tak sypia jak do mnie przyjedzie ) .Ryż lubię .Gorzej bedzie z kłanianiem się bo mój kręgosłup może tego nie wytrzymać ( ) .Tylko niech trochę przestanie wiać ( u ciebie i u mnie ) . Jak już na ten bilet nazbieram ( a mam nadzieję ,że jeszcze bede pamiętać na co to zbieram - bo to może to potrwać - hi hi - to dam Ci znać.

Babciagramolka napisał(a):

Rozumiem ,że to efekt ostatniej wyprawy . No to masz mnie na sumieniu- nie usnę z zazdrości . Zbieram na bilet do Japonii , a Ty mnie bedziesz prowadzac tam gdzie to cacko można kupic . CUDO

Przyjezdzaj mata do spania jest! Zabiore Cie gdzie zechcesz,a moj talerz przyniosl mi wiecej radosci niz droga torebka brandowa....Nie ze takowa posiadam

Rozumiem ,że to efekt ostatniej wyprawy . No to masz mnie na sumieniu- nie usnę z zazdrości . Zbieram na bilet do Japonii , a Ty mnie bedziesz prowadzac tam gdzie to cacko można kupic . CUDO

A.B. napisał(a):

hi hi,nie wątpię Pyzo,a to pierś duszona w sosie z warzywami

Co do kandzi w potrawie niestety tylko dol mozna intrpretowc jako "daj"-"dai" oki czyli duzy jednym slowek duzo papryki!

Gramolko zobacz moj nowy talerz !