Babciagramolka napisał(a):

Cieszę się ,że smakowały - takie proste i tanie danie ( rymło mi się ) .

Tokijko- powiedz coś więcej o tej rybce na obiad - bardzo ciekawie wyglada .

czraszi,czyli surowa ryba ,tutaj tunczyk na ryzu (tym suszi).Musze sie zabrac za podstawowy przepis na ryz....Dokladnie to wszystko opisze....Moja corka typowa Japonka ,gorzej je jak japonskie babcie.Gdy byla mala plula moimi zupkami jak wulkan a zawsze jadla glony i jajeczka rybie -ikre tylko ta wieksza...To geny,wyglada na to ze nasze cale zycie zaplanowane jest w ciagu minuty

Cieszę się ,że smakowały - takie proste i tanie danie ( rymło mi się ) .

Tokijko- powiedz coś więcej o tej rybce na obiad - bardzo ciekawie wyglada .

Babciogramolkowe kotlety z cebulką i pieczarkami są pycha.Wiem ,bo były dziś u mnie na obiad.
Buziole za przepis Babciu

rosołek z wiejskiego kurczaka

u mnie ......ryba.....

bardzo fajnie ,czekam na zdjecie.

Małym nożykiem do jarzyn , takimi szpiczastymi trójkątnymi nożykami - takimi bajerami .Muszę zrobić zdjęcia tych przyrządów .A z ciekawostek - np masła smakowe wycinam foremkami do ciasteczek ( serduszka , koniczynki ).

Tokijko- marchew normalna - też mam plastikowy kręciołek - wycina spiralke - a tą się zwija w kwiatek.

Dziś na obiad : Kurczak gotowany w sosie koperkowo- brzoskwiniowym.

Gramolko, a czym takie cudeńka wykrawasz?

Babciagramolka napisał(a):

I ciąg dalszy ,, domorosłych " dekoracji.

-Salaterka z cukinii
-Listek ze skórki arbuza
-plasterek pomarańczy ( cytryny )

Ale to masz takie wycinarki do tego? Ja mam tego kreciolka ale taki maly ,plastikowy .Czy marchew musi byc gruba?

Sliczne,tylko pozazdroscic pomyslow,ja z nie jestem zbyt pomyslowa jesli chodzi o dekorowanie potraw.