Mam dosc glupich przepisow

Obserwuj wątek

Odp: !!)

misia53
  • misia53

  • Posty: 7268
  • Przepisy: 345
  • Artykuły: 0
Zgadzam się z Wami ,że możemy wyrazić swoją opinię- tylko po co?,
co to da?.Każda taka opinia to jest tabletka wrzucona do szklanki wody,
która coraz bardziej się burzy!Przecież i tak tego nie zmienimy .
Przepisy w dalszym ciągu będą różne.Postawcie się w roli moderatora , jakie kryteria musiałby spełniać dany przepis?To jest nie realne (według mnie).Uważam natomiast ,że powinniśmy zlekceważyć te osoby nie oceniając ich , nie pisząc komentarzy ,zostawiając ich samym sobie .Niech mają punkty za przepis i cieszą się kubeczkiem.Nam przecież nie o to chodzi , to po co tracimy czas
na byle co?
Myślę jednak ,że niektorym się to podoba i ten wątek prędko się nie zakończy .
Ja do niego napewno nie wrócę

Odp: !!)

Anula
  • Anula

  • Posty: 2320
  • Przepisy: 336
  • Artykuły: 1
Ulcia 21 masz w 100 % racje,bawmy sie

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: !!)

kinga
  • kinga

  • Posty: 2968
  • Przepisy: 55
  • Artykuły: 0
45Kazik napisał(a):

ulcia21 napisał(a):

45Kazik napisał(a):

msewka napisał(a):

ulcia21 napisał(a):

I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Dawaj kochana swoje przepisy a na co niektórych po prostu przymykaj oko.Ja tak zaczęłam robić.Po prostu kilku osób przepisów nawet nie czytam,chyba tylko,żeby się pośmiać.Wcale nie jestem super kucharką i daleko mi do niej ale jak widzę 20 przepisów naraz na kluski albo bigos,to nie chce mi się wierzyć,że ktoś robi tyle dań,że dziennie ma wypróbowanych kilkadziesiąt potraw.Ale mam to w nosie.Mam tu kilka fajnych babeczek,z którymi świetnie się wymienia myśli,czasami niezbyt poważne.Jestem tu po to,żeby od mądrzejszych ode mnie korzystać a oprócz tego świetnie się bawić.Oceniam z reguły grono kilkunastu czy kilkudziesięciu osób,które są dla mnie wzorem lub małe perełki,które się pojawią z jednym czy dwoma dobrymi przepisami.Jak coś mnie drażni to albo ignoruję,albo komentuję,co mi nie pasuje w jakimś przepisie.Czasami za to ktoś ,komu niepochlebnie skomentowałam przepis pod innym nickiem da mi 4 jedynki w ciągu minuty.Ale mi nie o to chodzi,żeby tu 5 -ki zbierać,bo to nie szkoła.

Ulcia, wstawiaj przepisy i (jak mawiają i ja też to robie) olewaj oceny, ważne sa komentarze, tylko rzeczowe. Właśnie przez system rankingowy przestałem walczyćo punktacje, natomiast radochę mam widząc komentarz pod swoim przepisem, a jeśli jeszcze "po konsumpcyjny" to już radośc podwójna.

Msewka, tak trzymaj, oceny są czasem "lizusowate" to fakt niezaprzeczalny(!)
a cztery jedynki ... coś mi się też kojarzą, dlatego oceny są dla mnie tylko leciutkim wskaźnikiem "oglądalności".
Szkoda, że nie ma takiego "licznika oglądalności" przy przepisach.
Czytając niektóre przepisy, czasem oceniam, czasem komentuję ale zawsze zwracam na klasyfikowanie przepisu oraz opis wykonania, uważam, że każdy opis wykonania jak i spis składników (ilość/gramatura) powinien być tak sporządzony, by początkujący kuchmistrze płci obojgamieli możność wykonania potrawy.
Takie bylejakie przepisy komentuję bez litości dla Autorow i uważam, że powinny być właśnie przez nas rzetelnie: krytykowane i oceniane po to żeby ta NASZA strona była ciekawą i atrakcyjną ale nie przez "śmieszne przepisy", na kawały i dowcipy nawet o gotowaniu mamy przecież forum i chata.
Pozdrawiam Was Obie jak i resztę "Współwyznawców Kopyści i Rondelka" ...obu płci oczywiście.

Jednym slowem rozpetalam burze,nie mialam takiego zamiaru.Jesli kogos urazilam to jeszcze raz sorki.Oczywiscie jest tu masa przepisow,ktorych nie znam i ktore bardzo mi sie podobaja.Ale wkurza mnie jak ktos dodaje 30 przeoisow dziennie.Chyle czolo przed taka osoba ale pod jednym warunkiem NIECH TO BEDA JEJ PRZEPISY.Zycze wszystkim smacznego i pozdrawiam

Ulciu, kochanie, jaka burza. NARESZCIE rozmawiamy, jest dyskusja w porządnym wymiarze, zakresie i temacie. Momuy o tym co nas boli, jak powinno być i co robić, by było porządnie.
Brawo

Zgadzam sie z tym w zupelnosci,Ulcia to zadna burza,bywalo juz gorzej,a przeciez sa rozne fora na ktorych mozemy wyrazic swoja opinie i jesli tylko robimy to w sposob kulturalny to jest wszystko ok
Mi tez nie podoba sie dodanie np.na raz 10 przepisow na golabki,bo to jest oczywiste,ze te przepisy sa skads przepisywane,ale coz rozni ludzie tu sa,jedni tylko po to,zeby nalapac jak najwiecej punktow,a drudzy zeby sie dobrze bawic,ja jestem za dobra zabawa,ktorej tu jest nie malo
Wiec bawmy sie dobrze,a na niektore osoby trzeba poprostu przymknac oko

Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: !!)

ulcia21 napisał(a):

45Kazik napisał(a):

msewka napisał(a):

ulcia21 napisał(a):

I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Dawaj kochana swoje przepisy a na co niektórych po prostu przymykaj oko.Ja tak zaczęłam robić.Po prostu kilku osób przepisów nawet nie czytam,chyba tylko,żeby się pośmiać.Wcale nie jestem super kucharką i daleko mi do niej ale jak widzę 20 przepisów naraz na kluski albo bigos,to nie chce mi się wierzyć,że ktoś robi tyle dań,że dziennie ma wypróbowanych kilkadziesiąt potraw.Ale mam to w nosie.Mam tu kilka fajnych babeczek,z którymi świetnie się wymienia myśli,czasami niezbyt poważne.Jestem tu po to,żeby od mądrzejszych ode mnie korzystać a oprócz tego świetnie się bawić.Oceniam z reguły grono kilkunastu czy kilkudziesięciu osób,które są dla mnie wzorem lub małe perełki,które się pojawią z jednym czy dwoma dobrymi przepisami.Jak coś mnie drażni to albo ignoruję,albo komentuję,co mi nie pasuje w jakimś przepisie.Czasami za to ktoś ,komu niepochlebnie skomentowałam przepis pod innym nickiem da mi 4 jedynki w ciągu minuty.Ale mi nie o to chodzi,żeby tu 5 -ki zbierać,bo to nie szkoła.

Ulcia, wstawiaj przepisy i (jak mawiają i ja też to robie) olewaj oceny, ważne sa komentarze, tylko rzeczowe. Właśnie przez system rankingowy przestałem walczyćo punktacje, natomiast radochę mam widząc komentarz pod swoim przepisem, a jeśli jeszcze "po konsumpcyjny" to już radośc podwójna.

Msewka, tak trzymaj, oceny są czasem "lizusowate" to fakt niezaprzeczalny(!)
a cztery jedynki ... coś mi się też kojarzą, dlatego oceny są dla mnie tylko leciutkim wskaźnikiem "oglądalności".
Szkoda, że nie ma takiego "licznika oglądalności" przy przepisach.
Czytając niektóre przepisy, czasem oceniam, czasem komentuję ale zawsze zwracam na klasyfikowanie przepisu oraz opis wykonania, uważam, że każdy opis wykonania jak i spis składników (ilość/gramatura) powinien być tak sporządzony, by początkujący kuchmistrze płci obojgamieli możność wykonania potrawy.
Takie bylejakie przepisy komentuję bez litości dla Autorow i uważam, że powinny być właśnie przez nas rzetelnie: krytykowane i oceniane po to żeby ta NASZA strona była ciekawą i atrakcyjną ale nie przez "śmieszne przepisy", na kawały i dowcipy nawet o gotowaniu mamy przecież forum i chata.
Pozdrawiam Was Obie jak i resztę "Współwyznawców Kopyści i Rondelka" ...obu płci oczywiście.

Jednym slowem rozpetalam burze,nie mialam takiego zamiaru.Jesli kogos urazilam to jeszcze raz sorki.Oczywiscie jest tu masa przepisow,ktorych nie znam i ktore bardzo mi sie podobaja.Ale wkurza mnie jak ktos dodaje 30 przeoisow dziennie.Chyle czolo przed taka osoba ale pod jednym warunkiem NIECH TO BEDA JEJ PRZEPISY.Zycze wszystkim smacznego i pozdrawiam

Ulciu, kochanie, jaka burza. NARESZCIE rozmawiamy, jest dyskusja w porządnym wymiarze, zakresie i temacie. Momuy o tym co nas boli, jak powinno być i co robić, by było porządnie.
Brawo

zmieniono 1 raz (ostatnio 08 maj 2009 17:17 przez 45Kazik)

Odp: Odp: Odp: Odp: !!)

ulcia21
  • ulcia21

  • Posty: 3060
  • Przepisy: 68
  • Artykuły: 0
45Kazik napisał(a):

msewka napisał(a):

ulcia21 napisał(a):

I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Dawaj kochana swoje przepisy a na co niektórych po prostu przymykaj oko.Ja tak zaczęłam robić.Po prostu kilku osób przepisów nawet nie czytam,chyba tylko,żeby się pośmiać.Wcale nie jestem super kucharką i daleko mi do niej ale jak widzę 20 przepisów naraz na kluski albo bigos,to nie chce mi się wierzyć,że ktoś robi tyle dań,że dziennie ma wypróbowanych kilkadziesiąt potraw.Ale mam to w nosie.Mam tu kilka fajnych babeczek,z którymi świetnie się wymienia myśli,czasami niezbyt poważne.Jestem tu po to,żeby od mądrzejszych ode mnie korzystać a oprócz tego świetnie się bawić.Oceniam z reguły grono kilkunastu czy kilkudziesięciu osób,które są dla mnie wzorem lub małe perełki,które się pojawią z jednym czy dwoma dobrymi przepisami.Jak coś mnie drażni to albo ignoruję,albo komentuję,co mi nie pasuje w jakimś przepisie.Czasami za to ktoś ,komu niepochlebnie skomentowałam przepis pod innym nickiem da mi 4 jedynki w ciągu minuty.Ale mi nie o to chodzi,żeby tu 5 -ki zbierać,bo to nie szkoła.

Ulcia, wstawiaj przepisy i (jak mawiają i ja też to robie) olewaj oceny, ważne sa komentarze, tylko rzeczowe. Właśnie przez system rankingowy przestałem walczyćo punktacje, natomiast radochę mam widząc komentarz pod swoim przepisem, a jeśli jeszcze "po konsumpcyjny" to już radośc podwójna.

Msewka, tak trzymaj, oceny są czasem "lizusowate" to fakt niezaprzeczalny(!)
a cztery jedynki ... coś mi się też kojarzą, dlatego oceny są dla mnie tylko leciutkim wskaźnikiem "oglądalności".
Szkoda, że nie ma takiego "licznika oglądalności" przy przepisach.
Czytając niektóre przepisy, czasem oceniam, czasem komentuję ale zawsze zwracam na klasyfikowanie przepisu oraz opis wykonania, uważam, że każdy opis wykonania jak i spis składników (ilość/gramatura) powinien być tak sporządzony, by początkujący kuchmistrze płci obojgamieli możność wykonania potrawy.
Takie bylejakie przepisy komentuję bez litości dla Autorow i uważam, że powinny być właśnie przez nas rzetelnie: krytykowane i oceniane po to żeby ta NASZA strona była ciekawą i atrakcyjną ale nie przez "śmieszne przepisy", na kawały i dowcipy nawet o gotowaniu mamy przecież forum i chata.
Pozdrawiam Was Obie jak i resztę "Współwyznawców Kopyści i Rondelka" ...obu płci oczywiście.

Jednym slowem rozpetalam burze,nie mialam takiego zamiaru.Jesli kogos urazilam to jeszcze raz sorki.Oczywiscie jest tu masa przepisow,ktorych nie znam i ktore bardzo mi sie podobaja.Ale wkurza mnie jak ktos dodaje 30 przeoisow dziennie.Chyle czolo przed taka osoba ale pod jednym warunkiem NIECH TO BEDA JEJ PRZEPISY.Zycze wszystkim smacznego i pozdrawiam
obrazek

Odp: Odp: Odp: !!)

msewka napisał(a):

ulcia21 napisał(a):

I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Dawaj kochana swoje przepisy a na co niektórych po prostu przymykaj oko.Ja tak zaczęłam robić.Po prostu kilku osób przepisów nawet nie czytam,chyba tylko,żeby się pośmiać.Wcale nie jestem super kucharką i daleko mi do niej ale jak widzę 20 przepisów naraz na kluski albo bigos,to nie chce mi się wierzyć,że ktoś robi tyle dań,że dziennie ma wypróbowanych kilkadziesiąt potraw.Ale mam to w nosie.Mam tu kilka fajnych babeczek,z którymi świetnie się wymienia myśli,czasami niezbyt poważne.Jestem tu po to,żeby od mądrzejszych ode mnie korzystać a oprócz tego świetnie się bawić.Oceniam z reguły grono kilkunastu czy kilkudziesięciu osób,które są dla mnie wzorem lub małe perełki,które się pojawią z jednym czy dwoma dobrymi przepisami.Jak coś mnie drażni to albo ignoruję,albo komentuję,co mi nie pasuje w jakimś przepisie.Czasami za to ktoś ,komu niepochlebnie skomentowałam przepis pod innym nickiem da mi 4 jedynki w ciągu minuty.Ale mi nie o to chodzi,żeby tu 5 -ki zbierać,bo to nie szkoła.

Ulcia, wstawiaj przepisy i (jak mawiają i ja też to robie) olewaj oceny, ważne sa komentarze, tylko rzeczowe. Właśnie przez system rankingowy przestałem walczyćo punktacje, natomiast radochę mam widząc komentarz pod swoim przepisem, a jeśli jeszcze "po konsumpcyjny" to już radośc podwójna.

Msewka, tak trzymaj, oceny są czasem "lizusowate" to fakt niezaprzeczalny(!)
a cztery jedynki ... coś mi się też kojarzą, dlatego oceny są dla mnie tylko leciutkim wskaźnikiem "oglądalności".
Szkoda, że nie ma takiego "licznika oglądalności" przy przepisach.
Czytając niektóre przepisy, czasem oceniam, czasem komentuję ale zawsze zwracam na klasyfikowanie przepisu oraz opis wykonania, uważam, że każdy opis wykonania jak i spis składników (ilość/gramatura) powinien być tak sporządzony, by początkujący kuchmistrze płci obojgamieli możność wykonania potrawy.
Takie bylejakie przepisy komentuję bez litości dla Autorow i uważam, że powinny być właśnie przez nas rzetelnie: krytykowane i oceniane po to żeby ta NASZA strona była ciekawą i atrakcyjną ale nie przez "śmieszne przepisy", na kawały i dowcipy nawet o gotowaniu mamy przecież forum i chata.
Pozdrawiam Was Obie jak i resztę "Współwyznawców Kopyści i Rondelka" ...obu płci oczywiście.

Odp: Odp: !!)

Anula napisał(a):

Ja jakos na poczatku kiedy sie tu zalogowalam,czytalam sobie przepisy,a moje dziecko cos nacisnelo i okazalo sie,ze przez to wskoczyla komus jedynka,nie wiedzialam jeszcze jak sie to sprawdza i ze nie mozna tego cofnac,ale napisalam do tej osoby z przeprosinami.Wtedy ta osoba chyba nastepnego dnia tez wstawila mi jedynke i napisala ze nie wie jak to sie stalo i ze przeprasza,ze to byl przypadek -dziecinada co?


No cóż tu jeszcze rzec ... Einstein mawiał coś o bezgraniczności i ten ktoś kto wstawił taką ocenę w tej kategorii mieści się. No może nieco niżej.
Zdarzają się takie osoby, specjaliści od ocen

Odp: !!)

Anula
  • Anula

  • Posty: 2320
  • Przepisy: 336
  • Artykuły: 1
Ja jakos na poczatku kiedy sie tu zalogowalam,czytalam sobie przepisy,a moje dziecko cos nacisnelo i okazalo sie,ze przez to wskoczyla komus jedynka,nie wiedzialam jeszcze jak sie to sprawdza i ze nie mozna tego cofnac,ale napisalam do tej osoby z przeprosinami.Wtedy ta osoba chyba nastepnego dnia tez wstawila mi jedynke i napisala ze nie wie jak to sie stalo i ze przeprasza,ze to byl przypadek -dziecinada co?

Odp: Odp: !!)

msewka
  • msewka

  • Posty: 4190
  • Przepisy: 607
  • Artykuły: 0
ulcia21 napisał(a):

I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Dawaj kochana swoje przepisy a na co niektórych po prostu przymykaj oko.Ja tak zaczęłam robić.Po prostu kilku osób przepisów nawet nie czytam,chyba tylko,żeby się pośmiać.Wcale nie jestem super kucharką i daleko mi do niej ale jak widzę 20 przepisów naraz na kluski albo bigos,to nie chce mi się wierzyć,że ktoś robi tyle dań,że dziennie ma wypróbowanych kilkadziesiąt potraw.Ale mam to w nosie.Mam tu kilka fajnych babeczek,z którymi świetnie się wymienia myśli,czasami niezbyt poważne.Jestem tu po to,żeby od mądrzejszych ode mnie korzystać a oprócz tego świetnie się bawić.Oceniam z reguły grono kilkunastu czy kilkudziesięciu osób,które są dla mnie wzorem lub małe perełki,które się pojawią z jednym czy dwoma dobrymi przepisami.Jak coś mnie drażni to albo ignoruję,albo komentuję,co mi nie pasuje w jakimś przepisie.Czasami za to ktoś ,komu niepochlebnie skomentowałam przepis pod innym nickiem da mi 4 jedynki w ciągu minuty.Ale mi nie o to chodzi,żeby tu 5 -ki zbierać,bo to nie szkoła.

Odp: !!)

ulcia21
  • ulcia21

  • Posty: 3060
  • Przepisy: 68
  • Artykuły: 0
I tak to rozumie .Sa tu tysiace przepisow /czesc znam/ale ktos doda wiecej np.papryki niz ja dodaje,a doda np. przyprawe knora ,a ja dodam kamis.I juz danie inne.Boze ratunku moze sie czepiam wiec przepraszam.Ale myslalam,ze mamy dawac swoje przepisy.A tu tysiace sa z ksiazek lub z czasopism.Czy nie mam racjiNp twarozek...........czy to jest przepis? Dodaj cukru i wymieszaj?Albo dodaj cebulke lub szczypiorek i wymieszajSory to jest przepis?Moze ja jestem CZEPIALSKA baba\\\\\\\\\.Ale pomimo ,ze podoba mi siaTU to przepisy/OCZYWISCIE NIEKTORE/ mnie wkurzaja i dlatego wole nie dawac swoich bo to bedzie to samo co daja inni tylko ja dodam SOL DO KAPIELI/przepraszam za cynizm/,a inni dadza sol kamienna.Pozdrawiam i przepraszam jak kogos urazilam

Odpowiedz na/ edytuj Mam dosc glupich przepisow