Netka - nie ma praktycznie mozliwosci by Moderator na czas zdążył poinformować kogoś , że dodaje ,, na potęgę " ten sam przepis . Technicznie to wygląda tak - sprawdza się przepisy od najstarszych których jeszcze nie sprawdziłam . To znaczy jeśli np. odeszłam na 30 minut od komputera i wracam to mam nawstawiane kilka stron ( na stronie jest 10 przepisów ) . Wchodzę w ostatnią nie sprawdzoną i otwieram przepis po przepisie - a Wy w tym czasie wstawiacie . Ja nie widzę co sie dzieje na pozostałych stronach - nie widzę co się dzieje na Gotujmy.pl , forum, w poczcie bo to zupełnie inne strony .Jak sprawdze partie przepisów wracam na Gotujmy - przesyłam informacje do użytkowników którym coś zablokowałam , sprawdzam pocztę , czytam forum . Odpowiadam. A Wy w tym czasie wstawiacie . Wracam w panel administracyjny i znów tak samo . O tym czy ktos wstawił 20 razy ten sam przepis dowiaduję się jak otworzę konkretną stronę z nie zaakceptowanymi przepisami i widzę ten sam tytuł jeden pod drugim . Z tym , ze z reguły jest to już za późno .To nie jest tak , ze jak ktoś wstaia przepis to Moderator natychmiast go widzi - czasem dociera sie do niego po kilku godzinach .
Po raz kolejny dziekuje za wyjasnienia Buniu Dobrze,ze tutaj jestes i masz cierpliwosc zeby wytlumaczyc Czasami po prostu sie czegos nie wie czy nie rozumie.Dziekuje.
Teraz mam zapisany przepis dwa razy,sprawdziłam w "moje" no i widzę,że jest,i to nawet podwójny,przedtem mi się nic nie pokazywało...
Netka, właśnie dopiero wchodząc w "moje" widzisz, ze przepis Ci się zapisał. Czasami jest tak, że widzisz komunikat, że przepis się nie zapisał, Ty ponawiasz próbę zapisania i w dalszym ciągu masz komunikat o tym, że przepis się nie zapisał. Dopiero sprawdzając w "moje" jest to widoczne, dlatego ja z doświadczenia wiem i tak robię, że warto po ponowieniu zapisania przepisu sprawdzić w "moje". Trochę to zagmatwałam, ale mam nadzieję, że udało mi się choć trochę pomóc.
Nie zagmatwałaś Ja wiem o co chodzi,i zawsze tak robiłam,to znaczy sprawdzałam w "moje" czy juz jest,nawet jak mi pisało,że przepis się nie zapisał.Ale ostatnio nie dość,że się nie zapisywał to jeszcze nic nie było w "moje" "więc klikałam,żeby się w końcu zapisał a okazało sie,że jednak zapisał się i to kilkanaście czy dziesiąt razy.Gdybym to wiedziała to bym nie klikała.Dlatego moja prośba się pojawiła
Moze ktos kto mnie tu zminusowal wyjasni po co i dlaczego? Ujawnijcie sie i wytlumaczcie,bedzie mi jasniej na duszy!
Netka - nie ma praktycznie mozliwosci by Moderator na czas zdążył poinformować kogoś , że dodaje ,, na potęgę " ten sam przepis . Technicznie to wygląda tak - sprawdza się przepisy od najstarszych których jeszcze nie sprawdziłam . To znaczy jeśli np. odeszłam na 30 minut od komputera i wracam to mam nawstawiane kilka stron ( na stronie jest 10 przepisów ) . Wchodzę w ostatnią nie sprawdzoną i otwieram przepis po przepisie - a Wy w tym czasie wstawiacie . Ja nie widzę co sie dzieje na pozostałych stronach - nie widzę co się dzieje na Gotujmy.pl , forum, w poczcie bo to zupełnie inne strony .Jak sprawdze partie przepisów wracam na Gotujmy - przesyłam informacje do użytkowników którym coś zablokowałam , sprawdzam pocztę , czytam forum . Odpowiadam. A Wy w tym czasie wstawiacie . Wracam w panel administracyjny i znów tak samo . O tym czy ktos wstawił 20 razy ten sam przepis dowiaduję się jak otworzę konkretną stronę z nie zaakceptowanymi przepisami i widzę ten sam tytuł jeden pod drugim . Z tym , ze z reguły jest to już za późno .To nie jest tak , ze jak ktoś wstaia przepis to Moderator natychmiast go widzi - czasem dociera sie do niego po kilku godzinach .
Teraz mam zapisany przepis dwa razy,sprawdziłam w "moje" no i widzę,że jest,i to nawet podwójny,przedtem mi się nic nie pokazywało...
Netka, właśnie dopiero wchodząc w "moje" widzisz, ze przepis Ci się zapisał. Czasami jest tak, że widzisz komunikat, że przepis się nie zapisał, Ty ponawiasz próbę zapisania i w dalszym ciągu masz komunikat o tym, że przepis się nie zapisał. Dopiero sprawdzając w "moje" jest to widoczne, dlatego ja z doświadczenia wiem i tak robię, że warto po ponowieniu zapisania przepisu sprawdzić w "moje". Trochę to zagmatwałam, ale mam nadzieję, że udało mi się choć trochę pomóc.
Nie zagmatwałaś Ja wiem o co chodzi,i zawsze tak robiłam,to znaczy sprawdzałam w "moje" czy juz jest,nawet jak mi pisało,że przepis się nie zapisał.Ale ostatnio nie dość,że się nie zapisywał to jeszcze nic nie było w "moje" "więc klikałam,żeby się w końcu zapisał a okazało sie,że jednak zapisał się i to kilkanaście czy dziesiąt razy.Gdybym to wiedziała to bym nie klikała.Dlatego moja prośba się pojawiła
Teraz mam zapisany przepis dwa razy,sprawdziłam w "moje" no i widzę,że jest,i to nawet podwójny,przedtem mi się nic nie pokazywało...
Netka, właśnie dopiero wchodząc w "moje" widzisz, ze przepis Ci się zapisał. Czasami jest tak, że widzisz komunikat, że przepis się nie zapisał, Ty ponawiasz próbę zapisania i w dalszym ciągu masz komunikat o tym, że przepis się nie zapisał. Dopiero sprawdzając w "moje" jest to widoczne, dlatego ja z doświadczenia wiem i tak robię, że warto po ponowieniu zapisania przepisu sprawdzić w "moje". Trochę to zagmatwałam, ale mam nadzieję, że udało mi się choć trochę pomóc.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Przed chwilą dodałam przepis na pastę z 5 zdjęciami- wszystkie opisałam min. 40 znakami. Nie wiadomo dlaczego po zapisaniu zdjęcia zniknęły. Edytowałam przepis, znowu dodałam 5 zdjęć, każde opisałam i nadal ich nie widać Proszę o pomoc...
Litości przecież ja muszę zatwierdzić edycję.
Niestety nie ma Twojej edycji w panelu.
Edytuj przepis raz jeszcze i ponownie dodaj zdjęcia.
Misia rozumiem, że musisz zatwierdzić, ale zawsze gdy edytowałam, to przez chwilę zmiany były widoczne, a dziś nic nie miałam, więc myślałam, że edycja wyparowała, tak jak i pierwotny zapis zdjęć :-P
Nie ma tej edycji. Edytuj przepis raz jeszcze.
Edytowałam i obawiam się, że znowu zmiany "poleciały w kosmos". Nie mam już siły. Szkoda mi nerwów i czasu, żeby próbować sto razy zapisywać te same zdjęcia i opisy
Dodaj zdjęcia. Opisami będziemy martwiły się później
Przed chwilą dodałam przepis na pastę z 5 zdjęciami- wszystkie opisałam min. 40 znakami. Nie wiadomo dlaczego po zapisaniu zdjęcia zniknęły. Edytowałam przepis, znowu dodałam 5 zdjęć, każde opisałam i nadal ich nie widać Proszę o pomoc...
Litości przecież ja muszę zatwierdzić edycję.
Niestety nie ma Twojej edycji w panelu.
Edytuj przepis raz jeszcze i ponownie dodaj zdjęcia.
Misia rozumiem, że musisz zatwierdzić, ale zawsze gdy edytowałam, to przez chwilę zmiany były widoczne, a dziś nic nie miałam, więc myślałam, że edycja wyparowała, tak jak i pierwotny zapis zdjęć :-P
Nie ma tej edycji. Edytuj przepis raz jeszcze.
Edytowałam i obawiam się, że znowu zmiany "poleciały w kosmos". Nie mam już siły. Szkoda mi nerwów i czasu, żeby próbować sto razy zapisywać te same zdjęcia i opisy
Przed chwilą dodałam przepis na pastę z 5 zdjęciami- wszystkie opisałam min. 40 znakami. Nie wiadomo dlaczego po zapisaniu zdjęcia zniknęły. Edytowałam przepis, znowu dodałam 5 zdjęć, każde opisałam i nadal ich nie widać Proszę o pomoc...
Litości przecież ja muszę zatwierdzić edycję.
Niestety nie ma Twojej edycji w panelu.
Edytuj przepis raz jeszcze i ponownie dodaj zdjęcia.
Misia rozumiem, że musisz zatwierdzić, ale zawsze gdy edytowałam, to przez chwilę zmiany były widoczne, a dziś nic nie miałam, więc myślałam, że edycja wyparowała, tak jak i pierwotny zapis zdjęć :-P
Przed chwilą dodałam przepis na pastę z 5 zdjęciami- wszystkie opisałam min. 40 znakami. Nie wiadomo dlaczego po zapisaniu zdjęcia zniknęły. Edytowałam przepis, znowu dodałam 5 zdjęć, każde opisałam i nadal ich nie widać Proszę o pomoc...
Litości przecież ja muszę zatwierdzić edycję.
Niestety nie ma Twojej edycji w panelu.
Edytuj przepis raz jeszcze i ponownie dodaj zdjęcia.
Misia rozumiem, że musisz zatwierdzić, ale zawsze gdy edytowałam, to przez chwilę zmiany były widoczne, a dziś nic nie miałam, więc myślałam, że edycja wyparowała, tak jak i pierwotny zapis zdjęć :-P
Tu zgłaszamy problemy
Obserwuj wątekOdp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Netka
Po raz kolejny dziekuje za wyjasnienia Buniu Dobrze,ze tutaj jestes i masz cierpliwosc zeby wytlumaczyc Czasami po prostu sie czegos nie wie czy nie rozumie.Dziekuje.
Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Netka
Moze ktos kto mnie tu zminusowal wyjasni po co i dlaczego? Ujawnijcie sie i wytlumaczcie,bedzie mi jasniej na duszy!
Odp: Tu zgłaszamy problemy
Babciagramolka
Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Netka
Nie zagmatwałaś Ja wiem o co chodzi,i zawsze tak robiłam,to znaczy sprawdzałam w "moje" czy juz jest,nawet jak mi pisało,że przepis się nie zapisał.Ale ostatnio nie dość,że się nie zapisywał to jeszcze nic nie było w "moje" "więc klikałam,żeby się w końcu zapisał a okazało sie,że jednak zapisał się i to kilkanaście czy dziesiąt razy.Gdybym to wiedziała to bym nie klikała.Dlatego moja prośba się pojawiła
Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
anemon
Netka, właśnie dopiero wchodząc w "moje" widzisz, ze przepis Ci się zapisał. Czasami jest tak, że widzisz komunikat, że przepis się nie zapisał, Ty ponawiasz próbę zapisania i w dalszym ciągu masz komunikat o tym, że przepis się nie zapisał. Dopiero sprawdzając w "moje" jest to widoczne, dlatego ja z doświadczenia wiem i tak robię, że warto po ponowieniu zapisania przepisu sprawdzić w "moje". Trochę to zagmatwałam, ale mam nadzieję, że udało mi się choć trochę pomóc.
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
misia5
Teraz napisz mi jakie opisy chcesz mieć pod każdym zdjęciem a ja je wstawię
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
misia5
Dodaj zdjęcia. Opisami będziemy martwiły się później
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Bernadetta
Edytowałam i obawiam się, że znowu zmiany "poleciały w kosmos". Nie mam już siły. Szkoda mi nerwów i czasu, żeby próbować sto razy zapisywać te same zdjęcia i opisy
Odp: Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
misia5
Nie ma tej edycji. Edytuj przepis raz jeszcze.
Odp: Odp: Odp: Tu zgłaszamy problemy
Bernadetta
Misia rozumiem, że musisz zatwierdzić, ale zawsze gdy edytowałam, to przez chwilę zmiany były widoczne, a dziś nic nie miałam, więc myślałam, że edycja wyparowała, tak jak i pierwotny zapis zdjęć :-P