Witam,drogie kobiety.U nas też parno było od rana,ale w pracy mam chłodno.Po południu znów grzmiało porządnie i lało jak z cebra.Ile ta pogoda jeszcze potrwa?
Misiu,ja też dołożę swoje trzy grosze -oszczędzaj się w takie pogody,nie przemęczaj się,raczej rano zrób to co masz do zrobienia a później wypoczywaj.
Witam was
Misia wspolczuje ci bardzo te meczarnie sa mi znane, moj tata tez chorowal na serce i strasznie sie meczyl w upaly. Oszczedzaj siebie, bo bez zdrowka- to sama wiesz..........
doro ,zato wirtualnie się nie oszczędzam - popijam, szaleję i jeszcze coś...
Sorry Misiaczku, zle sie wyrazilam- my wszystkie tu szalejemy, popijamy i ...
Chodzi mi o prywatne zycie
U mnie tez nie ma czym oddychac,jest potwornie parno,a do tego dochodzi duza wilgotnosc powietrza,naprwade jest bardzo ciezko.
Misiu,a Ty uwazaj na siebie,bo ze zdrowiem zartów nie ma.
Ja mam bardzo niskie cisnienie i kedy jest tak goraco to sie czuje bardzo zle,trzeba miec tylko nadzieje,ze pogoda wkrótce sie zmieni.My cala noc spimy przy wlaczonym wiatraku,bo inaczej nie daloby usnac,tym bardziej,ze sypialnie mamy na górze,gdzie jest najcieplej.
Witam was
Misia wspolczuje ci bardzo te meczarnie sa mi znane, moj tata tez chorowal na serce i strasznie sie meczyl w upaly. Oszczedzaj siebie, bo bez zdrowka- to sama wiesz..........
doro ,zato wirtualnie się nie oszczędzam - popijam, szaleję i jeszcze coś...
Witam was
Misia wspolczuje ci bardzo te meczarnie sa mi znane, moj tata tez chorowal na serce i strasznie sie meczyl w upaly. Oszczedzaj siebie, bo bez zdrowka- to sama wiesz..........
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
W Polsce, w Warszawie, dzisiaj tak samo....skwar w mieście nie do zniesienia...wczoraj wieczorem tylko granatowe niebo i potem straszliwa burza, ale pozalewane przejścia podziemne czy jakieś galerie handlowe to "małe miki" w porównaniu z tragedią ludzi na południu kraju w rejonach dotkniętych powodzią.
Pyzyniu, ja choruję na serce , jestem od dawna na lekach i chyba nigdy jeszcze z powodu pogody tak zle się nie czułam, nawet za wiele do sklepu nie chodzę ,
żeby gdzieś nie paść
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
W Polsce, w Warszawie, dzisiaj tak samo....skwar w mieście nie do zniesienia...wczoraj wieczorem tylko granatowe niebo i potem straszliwa burza, ale pozalewane przejścia podziemne czy jakieś galerie handlowe to "małe miki" w porównaniu z tragedią ludzi na południu kraju w rejonach dotkniętych powodzią.
Witam, witam kto sie ze mna przywita, mam cos slodkiego ;P
Obserwuj wątekOdp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
teresa.rembiesa
Jarku pozwoliłam sobie poprawić jeden wyraz, ale strasznie mnie raził.
Odp: Witam, witam kto sie ze mna
misia53
Odp: Witam, witam kto sie ze mna
msewka
Misiu,ja też dołożę swoje trzy grosze -oszczędzaj się w takie pogody,nie przemęczaj się,raczej rano zrób to co masz do zrobienia a później wypoczywaj.
Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Doro
Sorry Misiaczku, zle sie wyrazilam- my wszystkie tu szalejemy, popijamy i ...
Chodzi mi o prywatne zycie
Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
kinga
Misiu,a Ty uwazaj na siebie,bo ze zdrowiem zartów nie ma.
Ja mam bardzo niskie cisnienie i kedy jest tak goraco to sie czuje bardzo zle,trzeba miec tylko nadzieje,ze pogoda wkrótce sie zmieni.My cala noc spimy przy wlaczonym wiatraku,bo inaczej nie daloby usnac,tym bardziej,ze sypialnie mamy na górze,gdzie jest najcieplej.
Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
misia53
doro ,zato wirtualnie się nie oszczędzam - popijam, szaleję i jeszcze coś...
Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Doro
Misia wspolczuje ci bardzo te meczarnie sa mi znane, moj tata tez chorowal na serce i strasznie sie meczyl w upaly. Oszczedzaj siebie, bo bez zdrowka- to sama wiesz..........
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
misia53
Pyzyniu, ja choruję na serce , jestem od dawna na lekach i chyba nigdy jeszcze z powodu pogody tak zle się nie czułam, nawet za wiele do sklepu nie chodzę ,
żeby gdzieś nie paść
Odp: Odp: Odp: Odp: Odp: Witam, witam kto sie ze mna
Pyza
W Polsce, w Warszawie, dzisiaj tak samo....skwar w mieście nie do zniesienia...wczoraj wieczorem tylko granatowe niebo i potem straszliwa burza, ale pozalewane przejścia podziemne czy jakieś galerie handlowe to "małe miki" w porównaniu z tragedią ludzi na południu kraju w rejonach dotkniętych powodzią.
Odp: Witam, witam kto sie ze mna